Ojciec nie wiedział, czy dożyje narodzin swojego dziecka. Jego ciężarna żona zdecydowała się na niewyobrażalną rzecz, aby zapewnić im spotkanie. Wzruszająca i tragiczna historia z pewnością poruszy każdego.
Rodzina z Teksasu musiała zmierzyć się z ogromnym wyzwaniem. Niedługo po tym, jak żona zaszła w ciążę, mąż usłyszał tragiczną diagnozę. Obawiał się, że nie dożyje narodzin dziecka, ale żona znalazła nieoczekiwane rozwiązanie.
Ojciec obawiał się, czy dożyje narodzin dziecka
Mark i Diana Aulger byli szczęśliwym małżeństwem z Teksasu. Mieli już czworo dzieci i spodziewali się piątego. Narodziny miały być najszczęśliwszym dniem ich życia, ale śmiertelna choroba, na którą cierpiał ojciec położyła cień na wszystkim.
Para wiedziała, że Mark Aulger ma już niewiele czasu na tym świecie i może nigdy nie poznać swojej córki. Jego ciężarna żona znalazła jednak rozwiązanie.
Mark Aulger pokonał raka. Lekarze odkryli jednak, że osiem miesięcy chemioterapii zniszczyło jego płuca. Zdiagnozowano u niego zwłóknienie płuc, które utrudnia oddychanie. Dowiedział się, że został mu tylko tydzień życia.
Żona zrobiła niewyobrażalną rzecz
Po odkryciu, że jej mąż cierpi na śmiertelną chorobę płuc, 31-letnia Diane Aulger sprawiła, że poród został wywołany dwa tygodnie wcześniej, aby ojciec mógł poznać swoją nowo narodzoną córkę.
Mark Aulger był w stanie uściskać swoją córkę przez pierwsze 45 minut jej życia. Był to słodko-gorzki moment dla całej rodziny, ponieważ ojciec zmarł tragicznie pięć dni później w szpitalnym łóżku — z żoną, czwórką dzieci u boku i nowo narodzoną córką w ramionach.
1
Ojciec chciał przed śmiercią zobaczyć swoją córkę.
2
Żona podjęła nieoczekiwaną decyzję.
Źródło: lelum.pl