Wiadomości

Ogromna strata, jeszcze niedawno wszyscy mu gratulowali. Niestety, media podały najgorsze informacje, nie żyje

Mężczyzna niedawno od wszystkich otrzymywał gratulacje. Był naprawdę wyjątkową osobą, która na długo pozostanie w pamięci.

Mężczyzna niedawno otrzymał wyjątkowe wyróżnienie. Gratulacjom nie było końca. Nie każdy mógł pochwalić się tym co on. Niestety nie mógł długo cieszyć się z tego sukcesu. Jego życie osiągnęło kres i spotkała go śmierć.

Mężczyzna był wyjątkową osobą

Mężczyzna niedawno został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa. Radość nie trwała jednak długo. Media podały bardzo smutną wiadomość. Śmierć przyszła po rekordzistę niecałe dwa tygodnie po otrzymaniu certyfikatu. Informacja została potwierdzona przez jego córkę.

Księga rekordów Guinnessa została stworzona przez markę znanego na całym świecie piwa Guinness. Początkowo miała dzięki różnym ciekawostkom umilać czas spędzony przy ich piwie. Z czasem jednak stała się poważną i prestiżową publikacją. Mimo tego, że pojawiają się w niej wpisy dotyczące rekordów wzbudzających uśmiech, to obok nich można znaleźć naprawdę niezwykle imponujące osiągnięcia. Do tej drugiej grupy należał zmarły mężczyzna.

Odszedł niezwykły rekordzista

Mężczyzna mógł pochwalić się nie lada osiągnięciem. Jednak miał na to zaledwie kilka dni, ponieważ niedługo po otrzymaniu certyfikatu zabrała go śmierć. Japończyk ustanowił niezwykły rekord.

Chitetsu Watanabe urodził się w roku 1907. Mężczyzna ukończył studia rolnicze, a następnie przez wiele lat pracował jako urzędnik. Po przejściu na emeryturę jego pasją stało się pielęgnowanie ogrodu, w którym zajmował się swoimi drzewkami bonzai. Co wyjątkowego osiągnął ten mężczyzna?

Jego niecodziennym osiągnięciem była długowieczność. 12 lutego otrzymał z tego tytułu certyfikat od organizacji Guinness World Records. Chitetsu Watanabe miał aż 112 lat. Tym samym został mu przyznany tytuł najstarszego żyjącego mężczyzny. Jak sam przyznawał, sekretem jego długowieczności był uśmiech i unikanie stresu.

Niestety niecałe dwa tygodnie po otrzymaniu certyfikatu sędziwy Japończyk zmarł. Jego 81-letnia córka poinformowała media, że po ceremonii mężczyzna przestał jeść i musiał przyjmować kroplówkę. Później pojawiła się gorączka. Jego oddech stawał się coraz płytszy i wkrótce nastąpiła śmierć.

Ogromna strata, jeszcze niedawno wszyscy mu gratulowali. Niestety, media podały najgorsze informacje, nie żyje

(YouTube Guinness World Records)

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close