Były premier już niebawem trafi do więzienia? Media donoszą, że jest akt oskarżenia, za który może spędzić za kratkami nawet 2 lata. Opinia publiczna może być w sporym szoku.
Były już premier, który nie stosował się do zarządzeń sądu, jest jednym z głośniejszych tematów ostatnich miesięcy. Gdy tylko poinformowano, że sprawa została skierowana do prokuratury, media skupiły na nim swój wzrok, czekając na dalszy rozwój wydarzeń. Minęło trochę czasu, nim nastąpił znaczący przełom, jednak ostatnie doniesienia nie pozostawiają już żadnych złudzeń.
Jest akt oskarżenia. Były premier trafi za kratki?
Jak donosi portal W Polityce, Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko Kazimierzowi M. Przypominamy, że afera z udziałem premiera dotyczy niepłacenia alimentów swojej byłej żonie, co miało miejsce od końca marca 2017 r. do końca września 2019 roku.
Zdeterminowana kobieta postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i donieść na byłego partnera, domagając się swoich pieniędzy. Już w pierwszych fazach prowadzonego śledcza prokuratura orzekła, że nie wypłacając Izabeli O.-M. należytych alimentów, Kazimierz M. naraził ją na „niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.”.
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez portal, oskarżony nie przyznał się do winy, choć dowody podważają jego słowa. Ustalono, że po tak długim okresie niewypłacalności, M. jest winny Izabeli 124 000 złotych. Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi mu nie tylko kara grzywny, czy karą ograniczenia wolności, ale również karą pozbawienia wolności do 2 lat.
Media wciąż czekają na kolejne informacje w tej sprawie, bowiem nie jest do końca pewne, kiedy i jaki dokładnie zapadnie wyrok. Wiele wskazuje jednak na to, że były premier nie uniknie odpowiedzialności za znieważenie uprzedniej decyzji sądu.
Źródło: pikio.pl
