Mimo, że Kora zmarła już ponad rok temu, za sprawą swojej twórczości i barwnej osobowości jej temat wciąż jest żywy. Teraz jej mąż ujawnił gdzie spędziła całe dzieciństwo. Niewiele osób mogło się tego spodziewać.
Kora, słynna wokalistka Maanam, nie miała łatwego dzieciństwa. Pochodziła z biednej rodziny i z powodu trudnej sytuacji materialnej rodziców trafiła do domu dziecka. Te wydarzenia odbiły się na psychice artystki. Teraz jej mąż pokazał smutne miejsce – to właśnie tu Olga Sipowicz spędziła swoje dzieciństwo.
Kora miała niezwykle trudne dzieciństwo. Była w domu dziecka, znęcano się nad nią
Gdy trafiła do domu dziecka, miała jedynie cztery lata. Placówkę prowadziły siostry zakonne z zakonu prezentek. Pięć lat w tym miejscu było dla niej prawdziwym koszmarem. Kora już jako znana artystka zdradziła, że znęcano się tam nad dziećmi, nieustannie panowała atmosfera zaszczucia. Dzieci były ponumerowane jak w obozie koncentracyjnym, a Kora miała nadaną liczbę osiem.
Ostatnio mąż Kory, Kamil Sipowicz, udał się w podróż śladami swojej zmarłej żony. Postanowił odwiedzić wszystkie ważne miejsca związane z wokalistką Maanam. Był w okolicy sadu, w którym Kora chodziła jeść śliwki i jabłka, niedaleko rzeki Młynówki. Odwiedził również kościół świętego Szczepana. Wśród odwiedzonych miejsc były również te związane z bolesnymi wydarzeniami jego żony. Udał się więc także do niesławnego domu dziecka, w którym to Olga Sipowicz spędziła wiele lat dzieciństwa.
Kamil Sipowicz pokazał gdzie Kora spędziła swoje dzieciństwo
– Byłem niedawno w Krakowie. Pojechałem na ulicę Grottgera, gdzie w dzieciństwie mieszkała. Popłakałem się, bo dotarło do mnie, że to piękna, secesyjna kamienica z wielkimi apartamentami, a Kora żyła w piwnicy. […] Przedzielali tę piwnicę kocem. Była piątym dzieckiem. Miała starego, schorowanego ojca. Matka była chora na gruźlicę. Nie udźwignęła ciężaru i wysłała ją do domu dziecka, jednego, drugiego… – mówił Kamil Sipowicz dla Wysokich Obcasów.
Zdjęcie piwnicy opublikował w mediach społecznościowych. W komentarzach widać, że fani dalej nie mogą się pogodzić ze śmiercią swojej ukochanej artystki. Wciąż współczują jej trudnego dzieciństwa.
– Niesamowite, że z taką wrażliwością ona to przeżyła… musiał to być wielki ból w jej życiu – pisała zasmucona fanka.
Źródło: pikio.pl
