Objawy neurologiczne po zakażeniu koronawirusem, inne niż do tej pory. Wykryto je u ponad 1/3 chorych na COVID-19. Nowe wyniki badań opublikowano w czasopiśmie naukowym „JAMA Neurology”. Potwierdzają to również lekarze z całego świata.
Nowe objawy choroby Covid-19
Na całym świecie jest już ponad dwa miliony zakażonych koronawirusem, z czego zmarło 126 tysięcy osób. Naukowcy nieustannie pracują nad szczepionką na COVID-19. Na razie jednak nikt nie ogłosił, że udało mu się stworzyć lek idealny.
W tym czasie rośnie liczba zachorowań, a lekarze obserwują kolejne, nowe objawy u swoich pacjentów. Ostatnio informowaliśmy o brzusznych objawach koronawirusa. Teraz naukowcy informują, że atakuje on również układ nerwowy aż u 1/3 chorych.
Objawy neurologiczne po zakażeniu koronawirusem
Amerykańskie naukowe pismo „JAMA Neurology” opublikowało zaskakujące wyniki badań. Testy przeprowadzono na grupie 214 pacjentów leczonych w 3 szpitalach Wuhan. Wszyscy chorowali na COVID-19, a 40% było w stanie ciężkim. Każdej z osób, poza testem na koronawirusa, wykonano także badania krwi, testy wątroby i nerek, ale także tomografię komputerową klatki piersiowej i głowy. Średnia wieku badanych wyniosła 52-53 lata.
Lekarze odkryli, że poza typowymi objawami COVID-19 (gorączka, kaszel czy brak apetyt) u ponad 1/3 pacjentów wykryto szereg dolegliwości neurologicznych. Wśród nich znalazły się symptomy ze strony centralnego układu nerwowego – czyli zawroty i bóle głowy (u 25% badanych); symptomy związane z obwodowym układem nerwowym, czyli zaburzenia węchu i smaku (9%) oraz uszkodzenie mięśni szkieletowych (11%).
Należy zwracać na to uwagę
Występowanie objawów neurologicznych potwierdzili dwaj niezależni neurolodzy. Przy czym dodali, że jeszcze gorzej sytuacja przedstawia się w grupie ciężko chorych na COVID-19. Wykryli oni, że u ponad 45% zachodzą objawy neurologiczne, w tym: ostre niedokrwienie mózgu, udar krwotoczny, zaburzenia świadomości, uszkodzenia mięśni szkieletowych i drgawki. Większość objawów pojawiła się w pierwszym bądź drugim dniu rozwoju infekcji.
Jak czytamy na łamach „JAMA Neurology”, opublikowane wyniki badań mają przede wszystkim zwrócić uwagę lekarzy. Gdy zgłoszą się do nich pacjenci z objawami neurologicznymi, powinni poddać ich także testom na wykrycie koronawirusa. Zapobiegnie to opóźnieniom i błędom diagnostycznym, a dzięki temu ograniczy szerzenie się choroby.
Źródło: popularne.pl