Prezydent Andrzej Duda podpisze we wtorek w Katowicach ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Powstań Śląskich. Czy nowe święto państwowe będzie dniem wolnym od pracy i szkoły?
Uchwalona 12 maja przez Sejm ustawa o wprowadzeniu Narodowego Dnia Powstań Śląskich jest inicjatywą prezydenta Andrzeja Dudy. Nowe święto państwowe będzie obchodzone 20 czerwca. Ma upamiętniać trzy zrywy z lat 1919-1921 i czcić ich bohaterskich uczestników, którzy „wywalczyli przyłączenie części Górnego Śląska do odrodzonej Rzeczypospolitej”.
– Pan Prezydent pojedzie we wtorek na Śląsk. Poświęci tę wizytę pamięci o powstaniach śląskich. Chodzi przede wszystkim o podpisanie ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Powstań Śląskich – przekazał szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot.
Pod ustawą o nowym święcie prezydent Duda ma podpisać się o godz. 13:30. Wcześniej złoży kwiaty pod Pomnikiem Powstańców Śląskich. Prezydent odwiedzi również Olesno w województwie opolskim, gdzie spotka się z mieszkańcami.
Narodowy Dzień Powstań Śląskich. Czy 20 czerwca to dzień wolny od pracy?
W Polsce obchodzimy 13 świąt, które są dniami ustawowo wolnymi od pracy i szkoły, ale tylko trzy z nich są świętami państwowymi: Święto Pracy – 1 maja; Święto Konstytucji 3 Maja oraz Święto Niepodległości – 11 listopada. Czy dołączy do nich Narodowy Dzień Powstań Śląskich? Nie, w ustawie tego nie przewidziano. Podobnie jest z uchwalonym na 27 grudnia Narodowym Dniem Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.
– Trudno byłoby w Sejmie forsować kolejny dzień wolny od pracy, zresztą nie sądzę, by Wielkopolanie o tym myśleli: jak powiedziałem w czasie spotkania z samorządowcami, nawet bym nie pomyślał, że pracowici i zorganizowani Wielkopolanie przy okazji święta państwowego domagaliby się dnia wolnego – wyjaśniał Andrzej Duda we wrześniu ub. r.
– Idea święta ma służyć propagowaniu najlepszych wzorców, patriotyzmu, uczenia historii, zwłaszcza w jej najlepszych okresach, wierzę więc, że dzień wolny byłby ostatnią rzeczą, której chcieliby inicjatorzy akcji ustanowienia 27 grudnia jako święta – podkreślił wtedy prezydent.
Źródło: gazeta.pl