Choć lasy zostały ponownie otwarte przez rząd 20 kwietnia, to niestety pojawiła się decyzja, która zasmuci część społeczeństwa. Od dziś obowiązują kolejne zakazy. Nikt nie spodziewał się, że decyzja zostanie podjęta w tak krótkim czasie, niestety było to konieczne.
Lasy w Polsce są już dostępne dla spacerowiczów doceniających świeże powietrze. Długo nie pooddychamy pełną piersią, pojawiają się zakazy.
Lasy poważnie zagrożone przez panującą suszę
Sytuacja w Polsce pogarsza się z dnia na dzień. Statystyki pokazują, że susza przybiera na sile. Zarówno leśnicy jak i rolnicy martwią się, co przyniosą nadchodzące tygodnie. Wielu z nich dosłownie modli się o deszcz. Nadleśnictwa odnotowują kolejne pożary, zdecydowano więc działać. Nadleśnictwo w Ostrowi Mazowieckiej wprowadziło zakaz wstępu do lasu z powodu zagrożenia pożarowego – obecność spacerowiczów w lesie może zaszkodzić bardziej, niż się można tego spodziewać.
Zakaz może być wprowadzony wtedy, kiedy przy codziennym badaniu wilgotności ściółki ta przez 5 kolejnych dni będzie wynosić poniżej 10%. Nadleśnictwo opublikowało wyniki badań oraz poinformowało, że zakaz obowiązuje do odwołania i obejmuje leśnictwa Trynosy, Grudzie, Kalinowo, Biel, Nagoszewka, Turka, Antonowo, Orło, Osuchowa, Nowiny i Brzostowa.
W jeden dzień 100 pożarów lasów
Nadleśnictwo w Ostrowi Mazowieckiej jest drugim nadleśnictwem, które wprowadziło taki zakaz. Jako pierwsze zakaz wydało Nadleśnictwo Świeradów. Tam, oprócz zagrożenia pożarowego, chodziło również o uszkodzenie drzewostanu wskutek pożaru. Zakaz również obowiązuje do odwołania. Statystyki mówią same za siebie – tylko w sobotę 25 kwietnia strażacy wyjeżdżali do 862 pożarów, a 107 z nich dotyczyło lasów. Wprowadzenie kolejnych zakazów w innych nadleśnictwach jest więc tylko kwestią czasu.
Jedyną dobrą wiadomością jest to, że pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym został opanowany i ugaszony. Ogień objął powierzchnię 5,3 tys. ha, a setki strażaków dzień w dzień walczyły z żywiołem. Na szczęście pożar nie objął torfowisk, co groziłoby jeszcze większą katastrofą. Podejrzewa się, że ogień pojawił się w parku narodowym przez wypalanie okolicznych traw.
Ze względu na duże zagrożenie pożarowe 🔥🚒 #NadleśnictwoOstrówMazowiecka wprowadziło dziś zakaz wstępu do lasu. Wilgotność ściółki mierzona przez kilka kolejnych dni o godz. 9 rano była niższa niż 10 proc. Dlatego nadleśniczy był zobowiązany do podjęcia takiej decyzji. pic.twitter.com/0bysbLFu6A
— Lasy Państwowe (@LPanstwowe) April 26, 2020
Źródło: pikio.pl