Wiadomości

Niestety, umarła nastoletnia córka. Martyna Wojciechowska robiła, co mogła, żeby ją uratować przed chorobą i pomóc jej rodzinie

Córka długo chorowała i mimo pomocy internautów oraz Martyny Wojciechowskiej, nie udało się jej uratować. Nastolatka zmarła 13 lutego, pogrążając rodzinę w żałobie. To ogromna strata.

Córka w 2010 roku zaczęła czuć się coraz gorzej, więc zaniepokojeni rodzice szybko zabrali ją do lekarza. U nastolatki zdiagnozowano grzybicze zapalenie płuc, które udało się wyleczyć. Wyniki badań krwi dziewczyny poważnie zaniepokoiły lekarzy, jednak nie wystąpiły u niej inne objawy białaczki. Chorobę wykryto więc dopiero w 2018 roku, kiedy to niespodziewanie trafiła do szpitala.

Córka państwa Wozowiczów walczyła z ciężką chorobą

Chociaż Karolina Wozowicz dzielnie walczyła z białaczką, jej stan szybko się pogarszał. Miała poważne problemy z nerkami, przeszła wstrząs septyczny. Niestety poważne komplikacje choroby uniemożliwiły przeszczep oraz chemioterapię. 16-latka nie chciała się jednak poddać.

W sieci ruszyła zbiórka pieniędzy na drogie leki, które mogłyby poprawić stan jej zdrowia. Karolinie chciała pomóc między innymi Martyna Wojciechowska. W sprawę zaangażowała się też Magdalena Cielecka. Wielu internautów wpłacało środki na leczenie dziewczynki. Niestety choroba okazała się bezlitosna.

Karolinka niestety zmarła

13 lutego na stronie „Uratujmy Karolinkę Wozowicz” na Facebooku ukazała się informacja o jej śmierci. Bliscy nastolatki przekazali krótko, że „nasza Wojowniczka dołączyła do grona swoich niebiańskich przyjaciół”. Internauci, którzy zaangażowali się w zbiórkę na rzecz pomocy 16-latce, byli zdruzgotani tymi wieściami. W sekcji komentarzy ludzie z całej Polski przekazywali rodzicom i przyjaciołom Karoliny słowa współczucia oraz wsparcia.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close