Nieoficjalne informacje RMF FM wskazują na to, iż obostrzenia epidemiczne mogą zostać poluzowane już 1 lutego. W pierwszej kolejności mają zostać otwarte sklepy w galeriach handlowych. Jakich kolejnych kroków rządu możemy się spodziewać?
Zgodnie z rządowymi planami, do których dotarli dziennikarze RMF FM, obostrzenia epidemiczne będą luzowane stopniowo, rozpoczynając od otwarcia sklepów w galeriach handlowych. Niewykluczone, że czeka nas to już 1 lutego, czyli w momencie gdy przestanie obowiązywać obecne rozporządzenie. Wszystko będzie zależało od dalszego rozwoju epidemii koronawirusa.
Nieoficjalne informacje: 1 lutego może rozpocząć się luzowanie obostrzeń
Jak wynika z informacji udostępnionych przez RMF FM, nie powinniśmy wiązać zbyt wielkich nadziei z otwarciem także innych obiektów w tym samym czasie. Rządowe plany miałyby zakładać na ten moment jedynie otwarcie sklepów w galeriach handlowych. Prawdopodobnie minie jeszcze trochę czasu, zanim otwarte zostaną hotele czy siłownie.
W nieco dalszej perspektywie, to znaczy w czasie, kiedy będzie już ciepło, być może otwarte zostaną ogródki restauracyjne. Prawdopodobnie nie stanie się to na terenie całego kraju, a jedynie w regionach, w których zakażeń będzie bardzo mało.
Wszystko wskazuje na to, że hotele oraz siłownie będą otwierane na takiej samej zasadzie. Organizacja koncertów oraz wesel nadal pozostaje opcją wykluczoną.
– Chodzi o to, aby utrzymać na jak najniższym poziomie mobilność społeczną. Nie mówimy na ten moment o możliwości otwarcia bazy noclegowej czy kurortów turystycznych – mówiła wiceminister rozwoju Olga Semeniuk w rozmowie z „Polsat News”.
Wiceszef resortu na pytanie dotyczące tego, jakie obszary mogłyby zostać otwarte w następnej kolejności po centrach handlowych, skwitowała, iż byłyby to wszystkie miejsca, które pozwolą na to, by aż do wiosny duże grupy ludzi nie były kumulowane w pomieszczeniach zamkniętych.
W środę z „Polsat News” rozmawiał również główny doradca premiera do spraw Covid-19, prof. Andrzej Horban. Specjalista przekonywał, że jeśli w ciągu dwóch tygodni liczba zakażeń nie wzrośnie znacząco, pojawi się propozycja luzowania obostrzeń. Wszystko zależne jest więc od tego, jak w najbliższym czasie rozwinie się epidemia koronawirusa.
W poniedziałek 11 listopada odbyła się konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. Ogłoszono wówczas, że wszystkie panujące od 28 grudnia obostrzenia epidemiczne zostają przedłużone do 31 stycznia.
Jedynym wyjątkiem jest powrót najmłodszych dzieci z klas 1-3 szkoły podstawowej do nauczania stacjonarnego. Decyzja była podyktowana troską o zdrowie psychiczne dzieci, a także ich problemy z nauką w trybie zdalnym. Opublikowano specjalne wytyczne, do których zastosować się będą musieli zarówno nauczyciele, jak i uczniowie oraz rodzice.
Wśród nadal obowiązujących obostrzeń znajdują się między innymi ograniczenia dotyczące działalności galerii handlowych czy zamknięcie restauracji, które mogą funkcjonować jedynie serwując dania na wynos. Branża turystyczna również bardzo ucierpiała, bowiem otwarte mogą być jedynie hotele pracownicze, a także te dla medyków.
Źródło: pikio.pl