– W grupie wykonujących zawody medyczne wynagrodzenie wzrośnie średnio o około tysiąc zł. Nie na bazie dodatku, a na bazie ustawowego, systemowego rozwiązania zaproponujemy formułę, która poprawi sytuację tych zawodów – zapowiedział w Sejmie minister zdrowia Adam Niedzielski.
- Jak wyjaśnił, negocjacje z medykami trwają w cotygodniowych sesjach od lutego
- Uzgodniliśmy pewne rzeczy dla 2021 r. Szykujemy projekt ustawy. Porozumienie zostało podpisane przez strony komisji trójstronnej – zapewnił w Sejmie Niedzielski
- Minister zapowiedział także turnusy wypoczynkowe i inne świadczenia zdrowotne dla rekonwalescentów
- Pacjenci, którzy przechorowali covid, w efekcie mają późniejsze kłopoty zdrowotne. Katalog tych kłopotów jest niestety bardzo szeroki. To nie tylko kwestie oddechowe, ale też kardiologiczne czy psychologiczne. Mamy rozwiązania – poinformował Niedzielski
Dodatki dla personelu medycznego
– Postaram się odnieść do pytań Władysława Kosiniaka-Kamysza. Mamy rozwiązania, które kierunkowo uzyskają akceptację Sejmu. Ci, którzy ciężko pracują, dodatku jako takiego nie otrzymują, bo ten został skierowany do tych zawodów medycznych, które należą do najrzadszego dobra w naszym kraju – wyjaśnił Niedzielski.
– Dysproporcja dochodowa musi zostać zniwelowana. Dodatek jest przejściowym wyjściem i wiążemy go z covidem. Postanowiliśmy więc usiąść do negocjacji z wszystkimi, prowadzimy dialog zarówno z pracodawcami, jak i pracownikami. Te rozmowy rozpoczęliśmy na początku lutego i postawiliśmy sobie ambitny cel: narysowanie sobie, jak w najbliższych latach będzie wyglądał wzrost wynagrodzeń dla medyków – zadeklarował.
– Pierwszy sukces tych negocjacji polegał na tym, że ustawa, która miała obowiązywać do 2020 r., została przedłużona w nieskończoność, bowiem wskaźniki są oparte na średnim wynagrodzeniu. A więc gdy te rosną, rosną najniższe wynagrodzenia w danej grupie. Stworzyliśmy mechanizm podwyższania wynagrodzenia. Te działania były preludium do tego, co robimy w negocjacjach – tłumaczył Niedzielski.
Jak wyjaśnił, negocjacje trwają w cotygodniowych sesjach.
– Uzgodniliśmy pewne rzeczy dla 2021 r. Szykujemy projekt ustawy. Porozumienie zostało podpisane przez strony komisji trójstronnej. Realizacja polega na przygotowaniu projektu nowelizacji. Ona zdefiniuje na nowo wskaźniki ekonomiczne. Będą one wyższe dla zawodów medycznych – zapowiedział minister zdrowia.
– W tej grupie wynagrodzenie wzrośnie średnio o około tysiąc zł. Nie na bazie dodatku, a na bazie ustawowego, systemowego rozwiązania zaproponujemy formułę, która poprawi sytuację tych zawodów.
– Chcemy nakreślić wzrost ścieżki wynagrodzeń na najbliższe co najmniej trzy lata.
Co z pacjentami po covidzie?
– Drugie zagadnienie dotyczy pacjentów, którzy przechorowali covid i w efekcie mają kłopoty zdrowotne. Ich katalog jest niestety bardzo szeroki. To nie tylko kwestie oddechowe, ale też kardiologiczne czy psychologiczne. Mamy rozwiązania. Wydałem dwa polecenia NFZ – dotyczące utworzenia rehabilitacji stacjonarnej oraz ambulatoryjnej – zapewnił Niedzielski.
Niedzielski zapowiedział turnusy wypoczynkowe i inne świadczenia zdrowotne dla rekonwalescentów. – Mamy zrobione wyceny. Pracujemy nad rehabilitacją ambulatoryjną. Wychodzimy z założenia, żeby to nie było kilka wyspecjalizowanych ośrodków. Będzie to rozwiązanie powszechne i dostępne dla każdego. Będzie obowiązywało przez rok od zakończenia leczenia – zapewnił.
W jakim miejscu jesteśmy, jeśli chodzi o pandemię? – Po wyhamowaniu pandemii w grudniu, kiedy liczba zakażeń zmniejszyła się względem listopada – mieliśmy stabilizację. Pod koniec lutego nastąpiło przyspieszenie.
Niedzielski wytłumaczył, że trzecia fala jest trudniejsza do opanowania niż druga fala. Jak twierdzi, zakażenia w większym stopniu przekładają się na hospitalizacje.
– Jest wielkie przemęczenie personalu, instalacji i infrastruktury szpitalnej. Co zrobiliśmy między drugą i trzecią falą? Poprawiliśmy m.in. funkcjonowanie instalacji tlenowych – wyjaśnił w Sejmie.
Źródło: onet.pl