Wiadomości

Nie żyje legendarny opozycjonista z czasów PRL. Jarosław Hyk miał 60 lat

– Wrocław zawsze będzie pamiętał o swoich legendach – napisał prezydent Wrocławia po otrzymaniu wiadomości o śmierci Jarosława Hyka. Legenda „Solidarności” odeszła w wieku 60 lat. Legendarnego działacza na rzecz wolnej Polski pożegnała również żona.

Wyjątkowo smutne doniesienia, nie żyje Jarosław Hyk. – Kochanie, odpoczywaj w pokoju – napisała na Facebooku żona opozycjonisty, Beata Czuma.

Odejście działacza z czasów PRL skomentował również prezydent Wrocławia. Jacek Sutryk pożegnał bohatera walk o wolną Polskę.

Nie żyje Jarosław Hyk, działacz „Solidarności” miał 60 lat
– Z ogromnym bólem zawiadamiam, że zmarł mój mąż Jarek Hyk opozycjonista z czasów PRL, legenda wrocławskiej Solidarności Walczącej – poinformowała Beata Czuma, żona zmarłego.

W chwili śmierci Jarosław Hyk miał 60 lat. Rodzina i najbliżsi nie poinformowali o bezpośredniej przyczynie zgonu wieloletniego działacza, dla którego wolność i Polska zawsze były najważniejszymi wartościami w życiu.

– Niech spoczywa w pokoju – napisał Jacek Sutryk. Prezydent Wrocławia przypomniał dramatyczne zdarzenia z życiorysu zmarłego Jarosława Hyka. W czasach PRL działacz znalazł się na celowniku służb.

ZOMO chciało się go pozbyć

Zmarły w wieku 60 lat opozycjonista z czasów PRL jest dla wielu Polek i Polaków wzorem do naśladowania. Jego niezłomna postawa bezpośrednio przyczyniła się do narodzin demokracji.

Jacek Sutryk nie ukrywał, że Jarosław Hyk na stałe zapisał się na kartach historii Wrocławia. – W sierpniu 1982 r., został brutalnie przejechany przez ZOMO podczas zamieszek na ówczesnym pl. 1 Maja, co uwieczniły zdjęcia – napisał prezydent stolicy Dolnego Śląska.

Zdarzenie nie zakończyło się śmiercią Jarosława Hyka dzięki natychmiastowej reakcji osób będących obok niego. – Przeżył dzięki pomocy demonstrantów i skutecznej interwencji chirurgicznej – przeczytać można w „Encyklopedii Solidarności”.

Jarosław Hyk nie żyje, miał jasne zasady

Mimo niebezpieczeństwa już jako młody mężczyzna angażował się w prodemokracyjne demonstracje. Wspomniana wyżej próba przejechania go w 1982 r. miała miejsce, gdy opozycjonista miał zaledwie 20 lat.

W okresie od 1983 r. do 1987 r. Jarosław Hak był wielokrotnie zatrzymywany przez służby, którym nie podobała się jego opozycyjna działalność.

Zawodowo związany był z geodezją. Pracował m.in. jako specjalista pomiarów geodezyjnych w Okręgowym Przedsiębiorstwie Geodezyjno-Kartograficznym, czy jako technik geodeta w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close