W piątek w mediach społecznościowych pojawił się pierwszy podcast Mateusza Morawieckiego. Polityk mówił o proteście medyków i uznał, że „nigdzie na świecie nie nadrabia się skokowo dwóch dekad zapóźnień”.
W piątek 17 września w mediach społecznościowych premier udostępnił pierwszy odcinek swojego podcastu. – Dzień dobry, mówi Mateusz Morawiecki, a to mój premierowy podcast – zaczął nagranie polityk.
Mateusz Morawiecki ma swój podcast. „Trzeba mieć naprawdę dużo złej woli, by nie dostrzec skali podwyżek”
„Konkretnie, mniej formalnie, rzeczowo. Z pewnością nie obejdzie się bez niespodzianek, humoru i zakulisowych informacji. To dopiero początek mojej przygody z podcastami, dlatego liczę na Wasze sugestie i uwagi. Oczywiście będziemy stale udoskonalać warsztat, długość i tematykę audycji” – napisał na Facebooku premier.
Tematem pierwszego odcinka był protest medyków. – To jasne, że pracownicy ochrony zdrowia powinni zarabiać godziwie, ale nigdzie na świecie nie nadrabia się skokowo dwóch dekad zapóźnień – powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier stwierdził też, że postulaty pracowników ochrony zdrowia są „zbyt radyklane”, a takie zwiększenie ich wynagrodzeń „kosztowałoby każdego polskiego podatnika nawet 250 złotych miesięcznie”. Polityk przedstawił wyliczenie, według którego spełnienie żądań medyków skutkowałoby koniecznością podniesienia podatku VAT do około 35 proc., żeby sfinansować wydatki, wynoszące „nieco poniżej 100 mld złotych rocznie”.
Mateusz Morawiecki apeluje do pracowników ochrony zdrowia
– My realizujemy plan podwyżek. Trzeba mieć naprawdę dużo złej woli, by nie dostrzec skali podwyżek dla pracowników medycznych, jaka dokonała się od 2015 r. – przekonywał Mateusz Morawiecki. – Rząd od początku bardzo poważnie traktuje reformę zaniedbanego przez trzydzieści lat systemu zdrowia. Dla mnie osobiście bardzo ważne są takie zmiany jak podnoszenie nakładów, znoszenie limitów dostępu do lekarzy czy badań – jak program profilaktyczny – ale przede wszystkim lepsze warunki pracy dla personelu medycznego. W Polskim Ładzie zapisaliśmy propozycję zwiększenia nakładów na służbę zdrowia do 7 proc. PKB – mówił dalej premier.
Morawiecki zapewniał, że plan zwiększenia wynagrodzeń pracowników medycznych ma być „kolejnym celem w realizacji Polskiego Ładu”. Polityk żałował też, że medycy opuścili ostatnie spotkanie z Adamem Niedzielskim. – Powrót do dialogu z ministrem zdrowia, urealnienie oczekiwań płacowych i gotowość do takiej wspólnej pracy na rzecz poprawy sytuacji w ochronie zdrowia są najlepszą drogą do rozwiązania tej sytuacji – zaapelował na koniec premier.
Źródło: gazeta.pl
