Wiadomości

Morawiecki otwierał strzelnicę i sam wziął do rąk karabinek pneumatyczny. Czy trafił w „dziesiątkę”?

Nie samą pracą człowiek żyje! Premier Mateusz Morawiecki (54 l.) przyjechał w niedzielę 12 czerwca do Myszkowa na Śląsku otworzyć nową strzelnicę. To obiekt, który powstał w ramach programu „strzelnica w powiecie”. Szef rządu nie skupił się jednak tylko na przecinaniu wstęgi, ale wziął do ręki karabin pneumatyczny i oddał kilka strzałów.

Morawiecki otwierał strzelnicę i sam wziął do rąk karabinek pneumatyczny. Czy trafił w "dziesiątkę"?

W sam środek tarczy Morawiecki nie trafił. Zadowolił się trafieniem w „7” i „8”. –Postrzelane. Pomimo niezbyt sprzyjającej pogody w Myszkowie było kolorowo – napisał w mediach społecznościowych.

Program „strzelnica w powiecie” ma według rządu służyć ułatwieniu Polakom możliwości doskonalenia posługiwania się bronią palną w sposób bezpieczny. Ma też pomóc w rozwijaniu umiejętności strzeleckich i promować strzelectwo sportowe. Ministerstwo Sportu i Turystyki przeznaczy 5 mln zł na pilotaż tego programu.

Morawiecki: „Każda strzelnica jest potrzebna”

Premier brał udział w Myszkowie w otwarciu pneumatycznej strzelnicy sportowej w tamtejszym Zespole Szkół nr 1. Morawiecki mówił, że „każda strzelnica jest potrzebna, ale te nowoczesne, dostępne dla wszystkich mieszkańców – to jest coś, na co dzisiaj stawiamy”.

Morawiecki mówił o rządowym programie, który zakłada, aby nowoczesne strzelnice, były dostępne w każdym powiecie. Dodał, że ma nadzieję, że umiejętności nabyte na tych obiektach pozostaną „tylko i wyłącznie do wykorzystywania na strzelnicach i nigdy nie będą musiały być używane na polu walki, tak jak to dzisiaj dzieje się na Ukrainie”.

Mateusz Morawiecki: „Postrzelane. Pomimo niezbyt sprzyjającej pogody w Myszkowie było kolorowo”

– Życzymy sobie pokoju, ale znamy to rzymskie powiedzenie: jeżeli chcesz pokoju, gotuj się do wojny. Musimy być na tyle silnie uzbrojeni, żeby odstraszać przeciwnika. Nasza armia musi być tak silna, żeby najlepiej nie musiała być nigdy użyta, sprawdzona w boju – a całe społeczeństwo obywatelskie przeszkolone także dzięki takim strzelnicom jak ta w Myszkowie” – mówił szef rządu.

Premier sam wziął do ręki karabinek pneumatyczny i oddał kilka strzałów, do tarczy, jednak nie trafił w jej środek. – Postrzelane. Pomimo niezbyt sprzyjającej pogody w Myszkowie było kolorowo – napisał potem.

– Polska armia – ona jest na straży; ona jest po to, żeby bronić naszych granic i bronić naszej wolności. Ale wzmocnienie jej działania odbywać się będzie, tak jak do tej pory, przez wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego. Do części społeczeństwa obywatelskiego należy także program, który rozpoczęliśmy już jakiś czas temu – strzelnica w każdym powiecie – mówił Morawiecki.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close