Wiadomości

Morawiecki dał do myślenia: „Nikt nie jest święty”

W trakcie przemowy na spotkaniu premier Mateusz Morawiecki przyznał, że jego rząd popełnia czasem błędy. Z jego wypowiedzi wynikało jednak, że nijak maja się one do potknięć poprzedników, których błędy „skutkowały hamowaniem rozwoju całego państwa, pozbawianiem szans rozwoju całych pokoleń, powodowały wielki ubytek krwi w postaci emigracji polskiej”.

Z okazji 100. rocznicy Powstań Śląskich premier wziął udział w spotkaniu Śląskich Klubów Gazety Polskiej w Tarnowskich Górach. W wygłoszonym tam przemówieniu powiedział: „Stoimy przed wyborami wiekopomnymi, gdyż jestem przekonany, że te wybory, które są przed nami, będą decydowały o historii Polski na dziesięciolecia przed nami”.

Nawiązując do ostatnich afer PiS-u związanych z byłym już marszałkiem Markiem Kuchcińskim i odwołanym kilka dni temu wiceministrem resortu sprawiedliwości Łukaszem Piebiakiem oraz osobami zasiadającymi w KRS, powiedział, że „nie należy porównywać błędów poprzednich rządów z obecną sytuacją Polski. – Przecież nikt nie jest święty. Na tym polega próba zamydlenia oczu”.

Telewizja Republika zacytowała słowa premiera: „Błędy i zaniechania jakie dopuścili się nasi poprzednicy, skutkowały hamowaniem rozwoju całego państwa, skutkowały pozbawianiem szans rozwoju całych pokoleń, powodowały wielki ubytek krwi w postaci emigracji polskiej”.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close