Wiadomości

Mocne słowa Wałęsy o Kaczyńskim.

– Kaczyński to jest bohater książkowy, teorii ma dużo, naprawdę dużo się naczytał, więc wyciągnął wniosek, że co przeszkadza, trzeba usuwać – powiedział w najnowszym wywiadzie Lech Wałęsa. Były prezydent uważa, że pod rządami PiS Polska zmierza w stronę polexitu.

Mocne słowa Wałęsy o Kaczyńskim.

Lech Wałęsa w rozmowie z „Super Expressem” odniósł się do wpisu Donalda Tuska, w którym lider PO zarzucił PiS zdradę stanu. „Kongres USA dyskutuje o możliwych sankcjach na Polskę i wycofaniu wojsk amerykański z naszego kraju. Tego samego dnia PiS ustami posła Kowalskiego wskazuje 2027 rok jako datę referendum w sprawie wyjścia Polski z Unii. Tak wygląda zdrada stanu” – napisał w czwartek na Twitterze były premier.

Zdaniem legendy Solidarności „trzeba się obronić” i „widzieć wcześnie zagrożenia”. – Co by nie powiedzieć, to idzie w tym kierunku. Tusk stara się przygotować i jednocześnie przeszkodzić w tych działaniach, które zmierzają w tym kierunku – powiedział Wałęsa pytany o możliwość wyjścia Polski z UE.

Były prezydent wskazał, że Unii Europejskiej potrzebne są dziś reformy. – Musimy zmienić programy, dlatego dzisiaj politycy nie zdążyli z rozwiązaniami. Wielu polityków wraca do starych koncepcji, do starych pomysłów. Stąd to tak to dziwnie wygląda – wyjaśnił.

Wałęsa krytykuje Kaczyńskiego: „Jego trzeba wyrzucić i osądzić”

W wywiadzie dla „SE” Lech Wałęsa został też zapytany o działania i polityczne plany Jarosława Kaczyńskiego. Jak oznajmił, prezes PiS „to bohater książkowy”. – Teorii ma dużo, naprawdę dużo się naczytał, więc wyciągnął wniosek, że co przeszkadza, trzeba usuwać. (…) Tylko nie zauważa, że usuwając jeden, będzie jutro musiał usunąć drugi, później trzeci i tak powstaje dyktatura – powiedział laureat Pokojowej Nagrody Nobla.

Dodał, że Kaczyński „wpadł w te swoje sidła, usuwając krok po kroku różne instytucje, aż doszedł do tego, że mu Unia Europejska przeszkadza”. – To są teoretycy, którym nie mieści się w głowie, że teorie trzeba dopasować do praktyki, a nie odwrotnie – przekonywał Wałęsa.

W opinii byłego prezydenta szefa Prawa i Sprawiedliwości „trzeba po prostu wyrzucić i osądzić”. – Ile on szkody Polsce wyrządził, to się nie mieści w głowie…To są kryminalne przestępstwa i to prawie w każdej dziedzinie. W związku z tym to trzeba będzie rozliczyć, a do tego zabezpieczyć w prosty sposób. Musimy napisać nową konstytucję, gdzie nie będzie na takie rzeczy można pozwalać – tłumaczył były opozycjonista.

Referendum ws. polexitu. Burza po słowach Kowalskiego

Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski w środę skomentował spór Polski z unijnymi instytucjami. Polityk stwierdził, że powinno zostać przeprowadzone referendum na temat wyjścia z Unii Europejskiej.

– 2027 rok, kiedy zakończy się obecna perspektywa budżetowa, to będzie czas, kiedy może być referendum w sprawie wyjścia Polski z UE. Jeśli nie zatrzymamy eurokratów, koszty życia w Polsce będą zbyt duże. Wyjście Polski z UE uderzy w gospodarkę niemiecką, dlatego musimy zacząć grać twardo. Polska nie może być żebrakiem UE – powiedział Kowalski w programie „Onet Opinie”.

Jego słowa jednoznacznie ocenił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. – Szanuję poglądy posłów klubu Prawa i Sprawiedliwości, ale pan Janusz Kowalski to może referendum u siebie w domu zrobić – oznajmił polityk PiS.

Źródło: wp.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close