Mieszkańcy strefy stanu wyjątkowego skierowali list do Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego. Od prezydenta i premiera domagają się zdecydowanej zmiany strategii działania przy granicy. Ich zdaniem trzeba umożliwić wjazd medykom i organizacjom humanitarnym, ponieważ przy granicy rozgrywa się „kryzys niespotykany od dziesięcioleci”.
Pilny apel wystosowali mieszkańcy okolic Białowieży. Tymczasem stan wyjątkowy skończy się za dwa tygodnie, a rząd przygotował projekt nowelizacji ustawy w tej sprawie.
Pilny apel mieszkańców. „Kryzys humanitarny” na ogromną skalę
List do prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego podpisało ponad 110 mieszkańców Białowieży i okolic (woj. podlaskie). Wśród nich są aktywiści, naukowcy, działacze społeczni, dziennikarze, artyści i przedsiębiorcy z branży turystycznej.
Mieszkańcy apelują do rządzących o natychmiastowe rozwiązanie sytuacji na granicy. Ich zdaniem mamy do czynienia z „kryzysem humanitarnym na skalę nieobserwowaną w Polsce od dziesięcioleci”.
Sygnatariusze zaznaczają, że migranci pojawili się na Białorusi „w wyniku własnej lekkomyślności i naiwności”. Jednak padli także ofiarami „celowej dezinformacji ze strony białoruskich władz”.
W apelu tłumaczą, w jak skomplikowanej sytuacji znaleźli się cudzoziemcy. „Po przylocie na Białoruś […] są figurami na geopolitycznej szachownicy bez możliwości wycofania się”. O używaniu ludzi jako broni wspomniała także liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.
Mieszkańcy domagają się wpuszczenia medyków i organizacji humanitarnych
Zdaniem mieszkańców strefy stanu wyjątkowego niezbędne jest wdrożenie mechanizmów, które położą kres „cierpieniu ludzi”. Jednocześnie zaapelowali o rezygnację ze strategii, które „pogłębiają kryzys”.
W liście zaproponowali kilka rozwiązań, które ich zdaniem mogą poprawić sytuację na granicy. Mieszkańcy domagają się przede wszystkim wpuszczenia na teren strefy stanu wyjątkowego medycznych wolontariuszy i organizacji humanitarnych.
„Lokalna służba medyczna, dysponująca dwiema karetkami na cały powiat, nie jest w stanie sprostać wszystkim pilnym potrzebom nie tylko uchodźców, ale także mieszkańców regionu”, czytamy w liście. Ich zdaniem ta pomoc jest “absolutnie niezbędna”.
Dodatkowo zwrócili się z prośbą o utworzenie „korytarza humanitarnego” w strefie objętej ograniczeniami. Zdaniem sygnatariuszy w ten sposób uda się ocalić wiele ludzkich żyć i zahamować „dalszą eskalację konfliktu”.
Korytarz humanitarny to program, w ramach którego ludzie mogą w sposób bezpieczny i legalny przesiedlać się do Europy. Po przybyciu do danego państwa zakontraktowani migranci mogą przebywać m.in. na terenie klasztorów. Tego typu rozwiązanie zostało wdrożone w 2015 r. we Włoszech w trakcie poprzedniego kryzysu migracyjnego.
Źródło: goniec.pl
