Niezidentyfikowany mężczyzna podpalił się pod Kancelarią Premiera w Warszawie. Z oparzeniami trafił do szpitala. Na miejscu są już służby sprawdzające, dlaczego doszło do tragedii.
Podpalił się pod Kancelarią Premiera
Jako pierwszy o całym zajściu poinformował dziennikarz portalu „RadioZET.pl”. Piotr Drabik przekazał informację, że mężczyzna podpalił się przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, przy wejściu do Łazienek Królewskich. Teren został od razu otoczony przez policję.
Służby sprawdzają okoliczności zdarzenia
Na razie wiadomo, że mężczyzna podpalił się łatwopalną cieczą. Na terenie zabezpieczonym przez policję można dostrzec spalone ubrania oraz list, który zostawił po sobie mężczyzna.
W rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, całe zajście potwierdził Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Warszawie:
Zgłoszenie przyjęliśmy o 13.40. Na miejscu interweniowały cztery zastępy. Strażacy ustalili, że mężczyzna dokonał samopodpalenia, został ugaszony przez pracowników KPRM. Udzieliliśmy pierwszej pomocy i przekazaliśmy poszkodowanego załodze pogotowia
Nie wiemy jeszcze, co było w liście pozostawionym przez mężczyznę.
Źródło: popularne.pl