Rodzina jest dla nas wszystkim i potrzebujemy jej wsparcia, gdy przechodzimy przez trudne chwile. Jednak, kiedy bliscy nie chcą nas wspierać, takie sytuacje potrafią zakończyć się konfliktami.
Pewna matka napisała post, aby poznać opinię innych ludzi odnośnie swojego zachowania wobec teściowej.
Kobieta napisała, jak bardzo cierpiała po stracie ukochanego syna. Natomiast zachowanie teściowej sprawiło, że od ponad roku ze sobą nie rozmawiają – napisała na forum Reddit.
Nasze życie naprawdę może się zmienić w jednej chwili.
Nikt z nas nie jest nieśmiertelny. Jednak fakt, że coś mogłoby się przytrafić naszym bliskim, jest dla nas nie do pomyślenia, tak długo, aż do tego nie dojdzie.
Pewna kobieta napisała na forum dyskusyjnym, że potrzebuje rady w sprawie trapiących ją wyrzutów sumienia.
W długim poście opisała sytuację, która przyczyniła się do powstania konfliktu z teściową po nagłej śmierci jej syna.
„Straciłam syna, który miał wrodzoną wadą serca. Nie przeżył operacji serca, gdy miał półtora roku. Był moim największym życiowym skarbem. Po jego śmierci wszyscy mi mówili, że z czasem będzie łatwiej. Jednak ja wiem, że bez względu na to, ile czasu minie, nadal będę za nim tęsknić” – napisała, kontynuując:
„Teściowa i ja byłyśmy w nieustannym konflikcie. Zawsze było między nami źle, ale to co stało się w ciągu ostatnich miesięcy to już przekroczyło wszelkie granice. Coraz bardziej angażowała się w leczenie mojego syna. Krytykowała każdą moją decyzję, twierdząc, że nie wiem, jak sobie radzić z jego chorobą. Miałyśmy ze sobą kontakt, ale ciągle wynajdywała jakieś problemy. Mój mąż był podzielony między chorobę naszego syna, a swoją matkę, która w taki sposób radziła sobie z tym problemem”.
Mocne słowa na pogrzebie syna
W chwili, gdy syn zmarł, cały świat wywrócił się do góry nogami.
Matka chłopca była zdruzgotana. Liczyła na to, że na pogrzebie teściowa zmieni swoje zachowanie i będzie wspierać ją w tym trudnym czasie.
Tymczasem stało się zupełnie inaczej niż sądziła.
Kobieta opowiedziała o tym, jak teściowa sprowokowała sytuację i zaczęła się kłócić, choć doskonale wiedziała, że nie jet na to odpowiedni moment.
Wypowiedziane przez teściową trzy znaczące słowa: „jesteś złą matką”, bardzo ją zraniły.
„Wykorzystała fakt, że wszyscy tam byli, tylko po to, by móc powiedzieć, iż to moja wina, że mój syn urodził się chory, i nie zaopiekowałam się nim należycie. Zganiła mnie, że jej nie słuchałam, kiedy sugerowała inne rozwiązania. Powiedziała, że to ja odebrałam im ich wnuka i zadałam im ból”. – napisała matka:
„Przy wszystkich nazwała mnie złą matką. Nie miałam pojęcia, jak się zachować, aby utrzymać panowanie nad sobą. Starałam się mimo wszystko zachować twarz. Moja mama i siostry poprosiły ją, by sobie poszła. Mąż siedział i płakał. Następnie teściowa powiedziała wszystkim, że ją wyrzuciłam, żeby ją jeszcze bardziej skrzywdzić. Skłamała też, że przekonałam męża, by zabronił jej odwiedzać grób wnuczka.”
Nie utrzymuje kontaktu z teściową
Kobieta opisała też, że jej mąż wysłał e-mail do reszty rodziny, aby dowiedzieli się, jak było naprawdę.
Mężczyzna napisał o niewłaściwym zachowaniu matki i wyjaśnił, że przez jakiś czas nie chce się z nią spotykać.
Kobieta poinformowała, że ona i mąż nie widzieli się z jego matką od roku i trzech miesięcy.
Obecnie znów spodziewają się narodzin dziecka. Do trzeciego miesiąca ciąży nikt poza nimi o tym nie wiedział.
Jednak w końcu ktoś z rodziny dowiedział się o ciąży i wiadomość o narodzinach szybko się rozniosła, mimo że kobieta prosiła o zachowanie tajemnicy.
Tydzień później ona i jej mąż zostali zaproszeni na rodzinny obiad.
Poprosiła o radę po słowach teściowej
Jeden z krewnych powiedział im , że to próba przeprosin przez teściową za swoje zachowanie.
„Powiedzieli, że teściowa ma wyrzuty sumienia, i że nawet zaoferowała pomoc dla swojej przyszłej wnuczki. Odmówiłam spotkania, jednak o dziwo mój mąż chce, żebym tam pojechała”.
Kobieta więc zaapelowała o pomoc. Postanowiła skonsultować z innymi ludźmi na forum dyskusyjnym, co powinna zrobić.
Zachowanie teściowej wzbudziło silne reakcje wśród wielu użytkowników portalu.
„Masz prawo nigdy jej nie wybaczać. Myślę, że to będzie najlepsze dla Twojej obecnej ciąży. Jestem pewna, że to małe światełko pomoże Tobie i Twojemu mężowi poznać, czym naprawdę jest rodzinna miłość”- napisała jedna z osób.
„Kiedy to przeczytałam zrobiło mi się niedobrze. Bezczelność tej kobiety jest nie do opisania ”- napisała inna osoba.
„Życzę Tobie i Twojemu kolejnemu dziecku wszystkiego najlepszego. Nigdy nie pozwalaj nikomu na ponowne wchodzenie do twojego życia, gdy upadł już tak nisko, jak twoja teściowa. Jeśli zdecydujesz się jej wybaczyć, to będzie Twój osobisty wybór i NIE oznacza ponownego odbudowywania relacji. Możesz jej wybaczyć w głębi serca i już nigdy więcej z nią nie rozmawiać”. – napisał ktoś trzeci.
Źródło: newsner.com