Wiadomości

Mateusz Morawiecki ostrzegał w Spale, że „Rosja chce zniszczyć Polskę”. Znalazł też czas na przyjemności

Mateusz Morawiecki był gościem honorowym XVII Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”. Premier grał m.in. w ping-ponga. Ostrzegał też przed utratą suwerenności przez Polskę na trzy sposoby. Jednym z nich były przegrane wybory.

Mateusz Morawiecki ostrzegał w Spale, że „Rosja chce zniszczyć Polskę”. Znalazł też czas na przyjemności

Mateusz Morawiecki wziął udział w oficjalnym otwarciu XVII Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”. Premier znalazł czas, aby zagrać w ping-ponga, nawet pomimo braku sportowego stroju. Po uczestnictwie w rozgrywkach sportowych Morawiecki wygłosił przemówienie do uczestników wydarzenia.

Szef rządu podkreślił, że spotkanie ma miejsce „w cieniu zupełnie nowej sytuacji”. – Świat wstrzymał oddech, bo Władimir Putin i władza na Kremlu doszła do wniosku, że trzeba doprowadzić do przesilenia. Doszli do takiego wniosku, bo zauważyli, że przegrywają wyścig techniczny, technologiczny, gospodarczy i przemysłowy. Putin stworzył ideologię ruskiego miru, która czerpie z dwóch sowiecko-rosyjskich tradycji – mówił Morawiecki.

Premier ostrzega przed Rosją. „Chce zniszczyć Polskę”

Polityk kontynuował, że „rosyjska ideologia jest zbrodnicza, niebezpieczna i pokazuje swoje najstraszniejsze oblicze”. – Z tym dzisiaj mierzy się Ukraina – zaznaczył. Morawiecki ostrzegał, że „Rosja chce zniszczyć Polskę”. Podkreślił też, że zbrodnie u naszych zachodnich sąsiadów „noszą znamiona ludobójstwa”. Premier dodał, że „uświadamia całemu światu, partnerom z UE i zza oceanu, że Rosja wysublimowała wszystko, co najgorsze z XX wieku”.

Morawiecki zwrócił też uwagę, że rosyjska propaganda wykorzystała słowa Donalda Tuska o eksporcie zboża. – Ci, którzy nie chcą stawiać czoła wojnie, zagrożeniu, sami muszą liczyć się z tym, że będą bronić swoje własne stolice. Dlatego jesteśmy bardzo aktywni na forum międzynarodowym, żeby budzić europejskie sumienia, bo dzisiaj toczy się na Ukrainie nierówna walka – podkreślił szef rządu. Morawiecki stwierdził, że „siła relacji polsko-ukraińskich przeraża Rosję”.

Mateusz Morawiecki o utracie suwerenności przez Polskę. Nawiązał do wyborów

– Spirala zła się rozkręca i jesteśmy daleko od zakończenia wojny, bo Rosja ma ogromne zasoby. Dzisiaj od nas Ukraina oczekuje pomocy. To my dzisiaj budzimy sumienia Europy Zachodniej i domagamy się najmocniejszych sankcji – ocenił polityk. Podsumował, że „Polska może stracić suwerenność na trzy sposoby: jeśli Putin zmiażdży Ukrainę i przyjdzie po kolejne państwa, przez wielki kryzys gospodarczy lub przez przegraną w wyborach w przyszłym roku”.

Źródło: wprost.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close