Wiadomości

Maski ochronne – Czy maski chronią przed koronawirusem?!

Dzień w dzień jest coraz więcej przypadków zakażeń koronawirusem. Chociaż początkowo odradzano noszenie masek, coraz więcej ekspertów skłania się do stwierdzenia, że warto ją założyć, nawet jeśli samemu nie podejrzewa się zakażenia. Przede wszystkim, by chronić innych. Ale maska masce nierówna. Które maski naprawdę działają? Poniżej odpowiadamy na to pytanie.

Maski ochronne - Czy maski chronią przed koronawirusem?!

Jak rozprzestrzenia się koronawirus? Wirusy przenoszą się z osoby na osobę, gdy zarażony kaszle lub kicha. Mikroskopijne kropelki śliny przenoszą wirusa. Mogą zarazić inną osobę, jeśli dostaną się do jej oczu, ust i nosa lub osadzą się na ubraniu lub innej powierzchni, a potem zostaną przeniesione na dłoni do ust.

Maseczki ochronne – dowody na ograniczoną skuteczność stosowania

Istnieją pewne dowody na to, że prawidłowe stosowanie maseczki na twarz może spowolnić rozprzestrzenianie się wirusów w powietrzu. Na przykład, jedno badanie z 2008 roku wykazało, że ci, którzy używali takiego zabezpieczenia, byli o 80 proc. mniej narażeni na zachorowanie na grypę. W innym raporcie z 2009 r. stwierdzono, że połączenie maseczki i częstego mycia rąk zmniejszyło ryzyko zachorowania na grypę o około 70 proc.

Maseczka chroni przed koronawirusem?

Ale należy podkreślić, że maseczki nie są niezawodne, a to, że ktoś je nosi, nie oznacza, że nie zachoruje. – Wszelkiego rodzaju maseczki są przydatne, ponieważ zakrywają nos i usta, więc nie będziemy ich dotykać. Nadal jednak pozostają otwarte oczy, przez które może przedostać się wirus – mówi Michael Ison, specjalista chorób zakaźnych z Northwestern Medicine w rozmowie z HuffPost.

Maseczki – ważne parametry. FFP3 zapewnia „wysoki poziom ochrony”

To, że ktoś nazwie maseczkę antywirusową, przeciwpyłową, czy ochronną, nie daje gwarancji, że tak jest naprawdę. Maseczki powinny mieć oznaczenia, że spełniają standardy unijne. Kluczowe oznaczenia to FFP1, FFP2 i FFP3, która gwarantuje najwyższy poziom ochrony. Te maski tak naprawdę chronią jednak przed pyłami i świetnie sobie radzą, ale… w ochronie przed smogiem.

Wysoki poziom ochrony przed koronawirusem zapewni półmaska filtrująca o klasie ochronnej FFP3 – zauważa ekspertka z Państwowego Zakładu Higieny dr Agnieszka Chojecka, cytowana w informacji przesłanej PAP. Koronawirus jest jednak dużo mniejszy niż 0,6 mikrometra (ma rozmiar wynoszący zaledwie kilkadziesiąt tysięcznych mikrometra). A 0,6 mikrometra to najmniejszy rozmiar cząstek, dla których standard FFP3 gwarantuje 99 proc. ochrony.

Ważne są też między innymi rozmiary maski – musi ona szczelnie zakrywać twarz, co może być utrudnione, szczególnie gdy ktoś ma zarost.

Maseczki chronią innych, by się od ciebie nie zarazili

Naukowcy doszli do wniosku, że w czasie epidemii SARS w 2003 r. i MERS w 2012 r. maseczki na twarz odegrały pewną rolę w spowalnianiu rozprzestrzeniania się zagrożenia, szczególnie w warunkach szpitalnych. Jednak stało się tak głównie dlatego, że zapobiegały rozsiewaniu zarazków przez nosicieli. Tak naprawdę większość ludzi w Azji nosi maseczki nie po to, aby nie zachorować, ale aby chronić innych ludzi przed szkodliwymi bakteriami i wirusami, które sami już mają w organizmie. Chory często nie wie, że jest zakażony. Dowiaduje się o tym, dopiero wtedy, gdy zaczyna mieć nasilone objawy. Roznosi jednak wirusy dużo wcześniej. Dlatego jedna z teorii zakłada, że gdy wszyscy noszą maski, szansa na przekazanie wirusa zdrowym osobom spada.

Kiedy maseczka może się zdecydowanie przydać?

Gdy podejrzewamy możliwość zakażenia u siebie, gdy mamy łagodnie przebiegającą chorobę wywołaną przez koronawirusa lub wtedy gdy opiekujemy się osobą chorą/podejrzaną o infekcję i nie chcemy narażać innych na zarażenie – to zalecenie między innymi polskiego Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Maski powinni nosić chorzy, by chronić swoich bliskich.

Jeśli chodzi o koronawirusa, zalecenia epidemiologów są podobne, jak w przypadku (także śmiercionośnych) sezonowych epidemii grypy i przeziębienia.

Jak nie zarazić się koronawirusem? 3 najważniejsze zasady

Unikaj przebywania w towarzystwie osób chorych, zwłaszcza tych kaszlących lub kichających (bezpieczna odległość to co najmniej 1 metr). Jeśli kichasz, zasłaniaj usta łokciem. Jeśli jeździsz środkami transportu publicznego, możesz rozważyć założenie maski, przede wszystkim w standardzie FFP3. W autobusie noś rękawiczki, nie dotykaj twarzy dłońmi.

Często i dokładnie myj ręce; zwłaszcza po dotykaniu klamek, poręczy, telefonu i pieniędzy!

Jeśli masz gorączkę, kaszel, trudności w oddychaniu, zasięgnij pomocy medycznej.

Główny Inspektorat Sanitarny stoi na stanowisku, że „nie zaleca się używania masek na twarz przez zdrowych ludzi w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się SARS-Cov-2”.

Na przyszłość warto rozważyć sezonowe szczepienia przeciw grypie, które na pewno znacznie zmniejszają ryzyko zarażenie sezonową grypą i mają wpływ na jej łagodniejszy przebieg. Mutacja wirusa grypy to jedno z najgroźniejszych zagrożeń epidemiologicznych. W 1919 roku tzw. Hiszpanka pochłonęła około 20-100 milionów istnień ludzkich, więcej niż I wojna światowa, a zachorowało na nią ok. pół miliarda ludzi, czyli jedna trzecia ówczesnej ludzkości.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close