Minister rodziny i polityki społecznej przekazała dobre wiadomości – planuje rekomendację przedłużenia wypłaty dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Wielu rodziców odetchnęło z ulgą. Pieniądze ze świadczenia to dla nich ogromne wsparcie w czasie pandemii koronawirusa.
Wielu Polaków odetchnęło z ulgą. Jak przekazała minister Marlena Maląg, planuje ona zarekomendować przedłużenie dodatkowego zasiłku opiekuńczego, z którego w czasie pandemii koronawirusa korzysta wiele polskich rodzin.
Pieniądze mają być nadal wypłacane
Zgodnie z obecnie obowiązującym rozporządzeniem dodatkowy zasiłek opiekuńczy ma być wypłacany do 31 stycznia 2021 roku. Wielu rodziców z nadzieją czeka jednak na ponowne przedłużenie terminu obowiązywania świadczenia.
Rząd nie podjął jeszcze oficjalnej decyzji w tej sprawie, jednak niedawna wypowiedz minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg sugeruje, że świadczenie zostanie przedłużone. To jedna ze spraw, nad którą jutro pochylą się uczestnicy posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
– Analizujemy cały czas sytuację epidemiczną. Decyzje zostaną podjęte jutro, ale jesteśmy za przedłużeniem zasiłku opiekuńczego w sytuacji, gdy placówka opiekuńcza jest zamknięta i dziecko nie może uczęszczać do żłobka, przedszkola, czy szkoły podstawowej – przekazała Marlena Maląg.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje opiekunom dzieci do lat 8. w przypadku zamknięcia lub ograniczonego otwarcia z powodu COVID-19 takich placówek, jak m.in. żłobek, przedszkole, szkoła lub klub dziecięcy i niemożności zapewnienia dziecku opieki przy jednoczesnym wykonywaniu obowiązków zawodowych.
Na dodatek do tej pory mogli liczyć również rodzice dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności, do 18 lat, jeśli mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz do 24 lat, przy orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego.
Pieniądze przysługują także ubezpieczonym rodzicom lub opiekunom pełnoletnich niepełnosprawnych, którzy są zwolnienie od wykonywania pracy z powodu konieczności zapewnienia im opieki.
– Na piątkowym posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego pójdziemy w kierunku przedłużania zasiłku opiekuńczego dla dzieci do 8 lat i dla dzieci z niepełnosprawnością do 24 lat w zależności od jego stopnia, ale w sytuacji, gdy placówka jest zamknięta i dziecko nie może uczęszczać do żłobka, przedszkola i szkoły – poinformowała minister rodziny.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie wlicza się do limitu przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach, które wynosi 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym. Wysokość świadczenia w obu przypadkach wynosi 80 proc. wynagrodzenia rodzica lub opiekuna i wypłacane jest a każdy dzień opieki, wliczając w to dni ustawowo wolne od pracy.
Źródło: pikio.pl
