Córka bezradnie patrzyła na śmierć swojej matki. Uzbrojony mężczyzna wszedł do ich domu jak do siebie, pewnym krokiem, a potem „wymierzył sprawiedliwość”. Szczegóły tej sprawy są przerażające.
Córka nigdy nie sądziłaby, że tak wcześnie będzie musiała pożegnać swoją mamę. Kobieta zginęła w brutalny i bolesny sposób.
Córka patrzyła, jak napastnik zadaje jej mamie cios za ciosem
Wydarzenia, do których doszło w spokojnym Brzydowie pod Ostródą, przyprawiają o dreszcze. Ludzie mówią, że rozwścieczony mężczyzna zabił kobietę, a jej córkę poważnie ranił, ponieważ nie mógł sobie poradzić z odrzuceniem. Wiadomo, że dzień przed tragedią, czyli 5 marca, 28-letni Sylwester S. odwiedził dom 43-letniej Sylwii W. oraz jej 20-letniej córki Dominiki. Spotkanie zakończyło się kłótnią, bowiem Sylwia W. miała wtedy ostatecznie zakończyć związek z o wiele młodszym mężczyzną.
Rozgoryczony Sylwester S. 6 marca o 7:00 nad ranem ponownie pojawił się w domu kobiet. Walił w drzwi, a potem wdarł się do środka. W ręce trzymał młotek, którym zadał 43-latce kilka ciosów w głowę, potem chwycił za nóż i zaczął dźgać ją bez opamiętania. Jej 20-letnia córka zaalarmowana rozpaczliwymi krzykami próbowała ratować matkę, jednak sama otrzymała cios w udo oraz w klatkę piersiową. Po wszystkim mężczyzna spokojnie wyszedł z domu i ruszył w stronę wsi. 20-latka zdołała poprosić o pomoc swoją babcię, mieszkającą tuż obok, by ta zadzwoniła na policję i pogotowie. Dominikę przetransportowano do olsztyńskiego szpitala śmigłowcem LPR, gdzie przeszła operację. Jej stan jest ciężki, lecz stabilny.
Po morderstwie wybrał się na wino
28-letni Sylwester S. po morderstwie wybrał się do lokalnego sklepu: kupił butelkę wina i piwo, a następnie kierował się w stronę swojego domu. Nie zdążył tam dotrzeć, kiedy podjął ucieczkę na widok policyjnych radiowozów. Po krótkim pościgu został zatrzymany i przewieziony na komendę w Olsztynie.
W momencie zatrzymania 28-letni Sylwester S. był pod wpływem alkoholu – „wydmuchał” 2,5 promila, co uniemożliwiało natychmiastowe przesłuchanie. Czynności będą wykonywane w momencie, kiedy całkowicie wytrzeźwieje. 28-latek był już wcześniej karany, a teraz do kartoteki dojdą kolejne akta: usłyszy zarzut zabójstwa, za co grozi mu dożywocie.
Źródło: pikio.pl