Maciej Maleńczuk postanowił zwrócić się do Pawła Kukiza jak muzyk do muzyka. – Może jeszcze nie jest za późno, opamiętaj się i powiedz, że rezygnujesz z polityki i wracasz na scenę – zaapelował do kolegi ze sceny.
Maciej Maleńczuk był gościem audycji „A teraz na poważnie” w TOK FM. Wokalista został zapytany o podpisanie przez Kukiza porozumienia programowego z PiS. – Patrzę na to z lekkim przerażeniem. Zastanawiam się, co to będzie, jak któregoś dnia Paweł zechce powrócić na scenę. Jak to będzie, gdy przyjdzie do garderoby przybijać piątki z kolegami. Nie widzę tego, zamknął sobie tę drogę, całkowicie spalił ten most – skomentował artysta.
Maleńczuk o Pawle Kukizie: Bardzo mi jest go żal
Przyznał, że przestał rozumieć Pawła Kukiza, antysystemowca, który podjął współpracę z obozem władzy. – Bardzo mi jest go żal, wciąż go lubię, ale jak na niego patrzę, to nie jest ten sam Paweł, z którym się spotykałem i z którym niejednego whiskacza żeśmy obalili, gadając o polityce – powiedział Maleńczuk.
Stwierdził, że zaangażowanie w politykę to nie jest naturalna droga dla muzyka: – Tak samo interesuję się polityką jak on, ale nie wszedłbym do tej wody, do której on wlazł, bo jest mętna.
Odnosząc się do początków ruchu Kukiza, ocenił, że jego działalność była ważna dla ludzi: – Paweł z tą postawą, jaką miał, gdy wkraczał do polityki, też był potrzebny Polakom. Bo był bezkompromisowy i mówił, że on ten system obali. Przyznał jednocześnie, że do dziś nie rozumie jednak sztandarowej idei Kukiza, czyli Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.
Na koniec Maleńczuk skierował apel do lidera Kukiz’15: – Może jeszcze nie jest za późno, opamiętaj się i powiedz, że rezygnujesz z polityki i wracasz na scenę.
Kukiz: poparłem Lidię Staroń, bo prosił mnie o to prezes PiS
Tymczasem w Polsat News sam Kukiz wyjaśnił, dlaczego zagłosował za kandydaturą Lidii Staroń na RPO. – Prosił mnie o to prezes PiS Jarosław Kaczyński, a głosowania personalne są objęte naszą umową, tak jak sprawy Nowego Ładu i postulatów Kukiz’15 – zdradził. Przyznał, że jest zwolennikiem bezpośredniego wyboru RPO.
– Ja do tej pory w ogóle nie brałem udziału w głosowaniach nad Rzecznikiem Praw Obywatelskich, ponieważ uważałem i uważam do tej pory, i podobnie uważa Lidia Staroń, że Rzecznik Praw Obywatelskich powinien być wybierany przez obywateli – zaznaczył.
Dodał, że Lidię Staroń zna z czasów, gdy była w PO i z czasów, gdy broniła praw spółdzielców i „walczyła z mafiami spółdzielczymi”.
Kukiz potwierdził też, że w związku z tym, iż umowa z PiS obejmuje głosowania personalne, będzie popierał wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego w głosowaniu za jego odwołaniem.
Paweł Kukiz zauroczony Kaczyńskim? „Partia władzy jest na musie”
Pytany, czy jest zauroczony Jarosławem Kaczyńskim albo Kaczyński nim, zaprzeczył. – Tu nie chodzi o żadne zauroczenia. Partii władzy potrzebne są głosy, mnie jest potrzebna partia władzy, partia która jest władna wprowadzić moje postulaty. Nie mam na tyle siły, nie mam pieniędzy, subwencji, nie mam mediów, nie mam instrumentów, by samodzielnie postulaty ustrojowe wprowadzić, a partia władzy jest na musie – wyjaśniał.
– Jestem przekonany, że pan prezes w przypadku takich ustaw jest ustawa o sędziach pokoju czy ustawa antykorupcyjna, z całą pewnością szczerze chce te ustawy wprowadzić – dodał.
Przyznał, że jeśli PiS nie poprze ustawy antykorupcyjnej, autorstwa Kukiz’15, to „nie ma poparcia Nowego Ładu”.
Kukiz: Chcę jak najszybciej z tego wyjść i wrócić do normalnego życia
Pytany, czy jego alians z PiS to „łabędzi śpiew” Pawła Kukiza jako polityka, zaznaczył, że jeżeli udałoby mu się wprowadzić postulaty Kukiz’15 w życie, to „daj panie Boże, by to już byłą końcówka”. – Ja chce jak najszybciej z tego wyjść i wrócić do normalnego życia – podkreślił.
Dopytywany, czy jest to jego ostatnia kadencja w Sejmie. – Jeżeli nie wprowadzimy tych wszystkich postulatów to na pewno nie. Ale jeżeli zobaczę, że nie ma jakichkolwiek szans na ich realizację, to wtedy nie chcę być w tym Sejmie, po co – powiedział Kukiz.
Źródło: fakt.pl