Wiadomości

Leopold Kozłowski nie żyje. Odszedł ostatni klezmer Galicji

Leopold Kozłowski-Kleinman nie żyje. Kompozytor, dyrygent i pianista zmarł w wieku 100 lat.

Leopold Kozłowski był ostatnim przedstawicielem przedwojennych klezmerów w Polsce, mówiono o nim „ostatni klezmer Galicji”.

Leopold Kozłowski nie żyje – odszedł w Krakowie 

Zmarł 12 marca 2019 roku w Krakowie – mieście, którego był honorowym obywatelem. To w tym mieście, w synagodze Tempel na krakowskim Kazimierzu, w 1991 roku z Orkiestrą Polskiego Radia i Telewizji w poprowadził pierwszy koncert piosenek żydowskich.

Urodził się tuż po zakończeniu I wojny światowej – 26 listopada 1918 roku, w Przemyślanach. W czasie II wojny światowej najpierw stracił rodziców, a później również brata. Był absolwentem konserwatorium we Lwowie w klasie fortepianu i dyrygentury w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie. Przez 23 lata prowadził założony przez siebie Zespół Pieśni i Tańca Krakowskiego i Warszawskiego Okręgu Wojskowego.

Leopold Kozłowski – kompozytor, dyrygent i pianista

Był wnukiem Pejsacha Brandweina, który razem ze swoimi 12 synami – wszyscy mieli wykształcenie muzyczne – założył najsłynniejszą w Galicji kapelę klezmerską. Leopold Kozłowski ma na koncie złotą płytę za dwupłytowy album „Leopold Kozłowski. Ostatni klezmer Galicji”.

Jako kompozytor współpracował m.in. z Jerzym Kawalerowiczem przy jego „Austerii”, był również konsultantem muzyki gettowej w trakcie prac nad „Listą Schindlera” Stevena Spielberga. W tym ostatnim filmie także zagrał.

Przez wiele lat współpracował z Jackiem Cyganem, z którym tworzyli piosenki żydowskie.

Leopold Kozłowski był odznaczony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze – Gloria Artis” (w 2008 roku), a od 2014 miał tytuł honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.

Źródło gazeta.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close