Lech Wałęsa żąda publicznych przeprosin od IPN „za sfabrykowanie prowokacji pod nazwą Teczki Kiszczaka”. Jeśli do tego nie dojdzie, były prezydent zamierza wystąpić do sądu.
Były prezydent Lech Wałęsa (PAP, Fot: Grzegorz Momot)
Wałęsa opublikował wpis na Facebooku na ten temat. „Żądam publicznie od IPN przeproszenia za sfabrykowanie prowokacji pod nazwą Teczki Kiszczaka, jeśli to nie nastąpi spotkamy się na drodze sądowej krajowej lub międzynarodowej. Dysponuję wystarczającą ilością niepodważalnych dowodów” – napisał.
Dyskusja na temat tego, czy Lech Wałęsa współpracował z SB, trwa od wielu lat. W 2016 r. IPN zabezpieczył dokumenty, jakie w domu przechowywała wdowa po gen. Czesławie Kiszczaku. Wśród nich odnaleziono pisemne zobowiązanie Lecha Wałęsy do współpracy z SB. Grafolodzy z Instytutu Sehna w Krakowie potwierdzili autentyczność podpisu byłego prezydenta. Wałęsa twierdzi, że dokumenty zostały sfałszowane.
Źródło: wp.pl
