Aleksander Kwaśniewski szefem NATO? Nazwisko byłego prezydenta Polski, pojawia się w gronie kandydatów do objęcia tego niezwykle ważnego stanowiska. — Stany Zjednoczone są bez wątpienia najbardziej decydującym członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, a Aleksander Kwaśniewski ma dobrą pozycję w USA — przypomina w rozmowie z „Faktem” Ryszard Schnepf, były ambasador Polski m.in. w Stanach Zjednoczonych.
Obecny szef sojuszu Jens Stoltenberg ma zakończyć swoją kadencję 30 września. Jak podał Onet, tylko jeden polski polityk, gdyby otrzymał poparcie, miałby szanse aby zasiąść w fotelu sekretarza generalnego NATO. I jest nim właśnie prezydent Aleksander Kwaśniewski. W rozmowie z Onetem, trzech ambasadorów państw członkowskich sojuszu, wymieniło Kwaśniewskiego w gronie polityków, którzy mogliby dostać poparcie ich krajów.
Kwaśniewski najlepszym kandydatem na szefa NATO
O sprawę pytamy wprost Aleksandra Kwaśniewskiego, jednak nie chce on komentować tych informacji. — Poza spekulacjami nic więcej o tym nie wiem. Więc się wstrzymuję od komentarzy — ucina były prezydent.
Ryszard Schnepf, były polski ambasador w Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii, Kostaryce i Urugwaju, podkreśla, że już samo wymienianie Kwaśniewskiego w gronie kandydatów stawia Polskę w dobrym świetle na arenie międzynarodowej.
— To dobra wiadomość, że były prezydent Polski jest kandydatem i to poważnym. To się wcześniej nie zdarzało, a więc jest to sukces i prezydenta Kwaśniewskiego i Polski — zauważa nasz rozmówca.
Szefem NATO może po 30 września pozostać Stoltenberg, są także inni kandydaci. W gronie potencjalnych nowych szefów sojuszu, poza Kwaśniewskim, są też m.in.: prezydent Słowacji Zuzana Caputova, minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace, premier Holandii Mark Rutte, prezydent Rumunii Klaus Iohannis, wicepremier i minister finansów Kanady Chrystia Freeland, premier Litwy Ingrida Simonyte czy premier Estonii Kaja Kallas.
— Patrząc na kontrkandydatów, jest on bez wątpienia politykiem najbardziej doświadczonym i z największym dorobkiem. Dwie kadencje prezydenckie i poważna pozycja międzynarodowa. Zwłaszcza w kwestiach ukraińskich i polityki wschodniej jest jednym z najlepszych ekspertów. Ale o wyborze decyduje też wiele innych elementów. Stany Zjednoczone są bez wątpienia najbardziej decydującym członkiem sojuszu, a Aleksander Kwaśniewski ma dobrą pozycję w USA. Miałem okazję widzieć to wielokrotnie. Więc myślę, że może na takie poparcie liczyć — mówi nam Ryszard Schnepf.
Ryszard Schnepf: szanse prezydenta Kwaśniewskiego są znaczące
Polski dyplomata rozważa, jaki wpływ na ewentualny wybór Kwaśniewskiego, miałoby ogromne zaangażowanie Polski we wspieranie Ukrainy w wojnie z Rosją. I przyznaje, że bardzo trudno to dzisiaj wyważyć i ocenić.
— Jest pytanie, czy nasze zaangażowanie, które jest bardzo głębokie, będzie pomagać czy raczej powstrzymywać NATO, przed wyłonieniem sekretarza generalnego, który jednak jest bardzo aktywnym członkiem wspólnoty, która współpracuje z Ukrainą i próbuje powstrzymać rosyjską agresję. Trudno na to odpowiedzieć. To są kalkulacje nieprzewidywalne w zasadzie. Mogę za to powiedzieć, że to byłby znakomity wybór i życzę panu prezydentowi sukcesu i objęcia tego stanowiska — mówi polski dyplomata.
Pytamy naszego rozmówcę, czy możemy i powinniśmy sobie robić nadzieję na to, że Polak obejmie tak ważną, szczególnie w obecnych bardzo trudnych czasach, funkcję.
— Nigdy przed ostateczną nominacją, nie należy sobie robić nadziei. Fakt, że te nazwiska są ogłoszone, nie jest najlepszym sygnałem. Wolałbym osobiście, żeby kandydatura Aleksandra Kwaśniewskiego pojawiła się na samym końcu, na ostatniej prostej. Ale jest, jak jest. Myślę, że szanse prezydenta Kwaśniewskiego są znaczące — podkreśla w rozmowie z „Faktem” Ryszard Schnepf.
Polscy politycy za wsparciem Kwaśniewskiego
Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty mówił w środę 8 marca na spotkaniu delegacji przedstawicieli partii lewicowych z dziesięciu europejskich krajów w Warszawie, że Aleksander Kwaśniewski jest idealnym kandydatem na to stanowisko.
— Mam marzenie, że nowym sekretarzem generalny NATO będzie osoba związana z Europą Środkowo-Wschodnią i socjaldemokracją. Taką osobą jest Aleksander Kwaśniewski, który wprowadził Polskę do UE i podpisał umowę z NATO — mówił Czarzasty.
Z kolei europoseł PiS Ryszard Czarnecki w rozmowie z Radiem Plus powiedział, że polski rząd powinien wspierać taką kandydaturę.
Dla „Faktu” sprawę komentował wcześniej były prezydent Bronisław Komorowski.
— Gdyby udało się uczynić Polaka sekretarzem generalnym sojuszu, to byłaby niesłychanie korzystna dla Polski decyzja personalna, ale i korzystna dla całej wschodniej flanki NATO — mówił.
Źródło: fakt.pl
