Krystyna Pawłowicz opublikowała nowe zdjęcia sugerując, że jest na Korsyce. Tym razem internauci nie dali się nabrać. Wcześniej sędzia TK wykonała podobny „żart”, kiedy napisała, że odpoczywa w Monte Carlo.
Krystyna Pawłowicz wstawiła na swoim profilu w mediach społecznościowych zdjęcie. „Pozdrawiam z Korsyki” – napisała sędzia TK. Po kilku godzinach dodała kolejne, z podpisem: „Takiego hotelowego patio nigdzie poza Korsyką nie znajdziecie. Żadne Portofino, żadne Rimini” – skomentowała. Internauci byli jednak czujni i nie dali się zwieść byłej posłance PiS.
Wszystko przez napis w języku polskim, który informuje o obowiązkowym prysznicu przed wejściem do basenu. „Lubią nas, Polaków” – odpowiedziała Pawłowicz, która jest znana z tego, że często wchodzi w dyskusję z twiterowiczami. „Gościnni są”, „Dla miłych turystów wszystko”, „Jestem tego warta” – przekonywała kolejnych internautów, którzy zdążyli ją „zdemaskować”. Pod komentarzem innych napisała już jednak „no co pan”, „ciiiiiicho” albo „co pan taki dociekliwy”.
Krystyna Pawłowicz i „Korsyka”
„Pani to ma poczucie humoru” – skomentowała jedna z osób pod postem sędzi Trybunału Konstytucyjnego. „Lubię się śmiać” – zareagowała Pawłowicz. Inny twiterowicz zasugerował, że zdjęcie jest fotomontażem, ale była posłanka Prawa i Sprawiedliwości zaprzeczyła. Kolejna internautka zaprosiła Pawłowicz na Maderę. Sędzia TK najpierw napisał, że „może wpadnie”, a potem przekonywała, że „nie żartuje”.
Pozdrawiam z Korsyki … pic.twitter.com/lkRDaifSmN
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) August 7, 2022
Jedna z osób skomentowała, że raczej internauci tym razem się nie nabiorą, na co była posłanka PiS odpowiedziała, że „właśnie sprawdza”. To nawiązanie do poprzednich zdjęć, które Pawłowicz opublikowała w połowie lipca. „Port w Monte Carlo nocą przy pełni Księżyca” – napisała, ale internauci rozpoznali, że sędzia Trybunału Konstytucyjnego odpoczywa nad Bałtykiem. „Żegnam piękne wybrzeże i kasyna Monako. Wita mnie Hel, początek Polski” – dodała przy kolejnym zdjęciu.
Źródło: wprost.pl