Była barwną posłanką PiS, a teraz jest wyrazistą sędzią Trybunału Konstytucyjnego! Krystyna Pawłowicz znów daje o sobie znać! Ale taki wpis z samego rana? O Sądzie Ostatecznym?! Te słowa bardzo zastanawiają…
Krystyna Pawłowicz za kadencji prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf nie miała o niej najlepszego zdania. Tak mówiła choćby w połowie 2018 roku: – Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego roznosi swoje polityczne poglądy już nie tylko poza Sąd Najwyższy, ale również na teren uniwersytetu. Sędziowie są zobowiązani szczególnie do powściągliwego wyrażania swych opinii, a nie oskarżeń politycznych rządu itd. – mówiła ówczesna posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, komentując wystąpienie prof. Małgorzaty Gersdorf w czasie zakończenia roku akademickiego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
– Ja przez 40 lat prawie uczyłam na uniwersytecie i jesteśmy koleżankami z wydziału. Uniwersytet powinno się traktować jako miejsce poszukiwania prawdy – zaznaczyła Pawłowicz w Radiu Maryja. To było jednak kiedyś. Od niedawna Małgorzata Gersdorf nie jest już prezesem SN. Ale Krystyna Pawłowicz nie ma najlepszego zdania o Sądzie Najwyższym. Jej słowa bardzo zastanawiają. Co napisała? „Sąd Najwyższy = Sąd Ostateczny? SN.. – stwierdziła dziś rano Krystyna Pawłowicz na Twitterze.
Sąd Najwyższy = Sąd Ostateczny ?
SN…— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) May 15, 2020
Źródło: se.pl