Nawet dziesięć lat więzienia grozi księgowej z Trójmiasta, która przywłaszczyła ponad 700 tysięcy złotych. Swoją „kreatywność” w rachunkach kobieta może przypłacić długim pobytem za kratkami.
Księgowa miała przelać na swoje konto ponad 700 tysięcy złotych z rachunku dwóch spółek. Według prokuratury proceder trwał od sierpnia 2018 roku do lutego 2019 roku. W tym czasie kobieta dokonała 94 przelewów z rachunków bankowych obsługiwanych przez nią firm, wyprowadzając je na własne konto bankowe.
Kobieta usłyszała zarzut przywłaszczenia mienia znacznej wartości. Przyznała się do winy. Jak tłumaczyła, zdecydowała się na dokonanie przestępstwa ze względu na swoją sytuację finansową.
Podejrzana trafiła do aresztu. Wkrótce odpowie przed sądem. Grozi jej od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: se.pl
