Światowa pandemia trwa, a lekarze i naukowcy zbierają informacje na temat jej ofiar, próbując zrozumieć, kto najczęściej umiera z powodu COVID-19. Z danych z kilku krajów wynika, że mężczyźni są bardziej narażeni na zgon z powodu koronawirusa niż kobiety. Dlaczego tak się dzieje?
Podczas gdy początkowo dużo mówiono o tym, że śmierć z powodu koronawirusa zdarza się częściej w przypadku osób starszych i schorowanych, statystyki wskazują, że mężczyźni również są bardziej narażeni. Naukowcy szacują, że mężczyźni umierają z powodu COVID nawet dwa razy częściej niż kobiety. Mówiła o tym m.in. ekspertka ds. zdrowia współpracująca z administracją prezydenta Donalda Trumpa dr Deborah Birx – relacjonuje New York Post.
Tzw. gener gap zauważono po raz pierwszy, analizując dane z Chin. Wynikało z nich, że 64 proc. ofiar śmiertelnych koronawirusa to mężczyźni, a 36. proc. to kobiety. Dane z Francji, Niemiec, Włoch, Korei Południowej i Hiszpanii potwierdziły ten schemat. We Włoszech, a więc w państwie, w którym odnotowano najwięcej przypadków zakażenia koronawirusem w Europie, mężczyźni stanowią 71 proc. ofiar śmiertelnych COVID-19. Jeśli chodzi jednak o samo ryzyko zakażenia koronawirusem, jest ono prawie takie samo dla obu płci – pisze France 24.
Źródło: gszeta.pl
