Konto @AndrzejDuda2015 zniknęło z Twittera. Wraz z inauguracją nowej kampanii, hasła tweetowane podczas poprzedniej zostały posłane w niepamięć. Czy było w nich coś, co mogłoby Andrzejowi Dudzie zaszkodzić?
Przekonany o tym jest autor bloga „Piknik na skraju głupoty”, który jako pierwszy opisał tę sprawę i zarchiwizował kampanijne konto prezydenta. Na skasowanym koncie poza wpisami napisanymi specjalnie do internetu publikowano też wypowiedzi z debat, wystąpień publicznych i wywiadów telewizyjnych ubiegającego się wówczas o prezydenturę Andrzeja Dudy. Nie wszystkie z nich dobrze przeszły próbę czasu.
Złamane obietnice i kompromitujące zarzuty znikają z Twittera
„Wnosi Pan ustawy niekonstytucyjne!” – karcił Komorowskiego Duda. Obecny prezydent skarżył się, że Komorowski prawie nigdy nie sprzeciwiał się swojemu obozowi politycznemu. Krytycznie oceniał też aprobowane przez niego kolejne podwyżki podatków. „Pamiętajmy kto przez ostatnie pięć lat podpisywał ustawy rządowe, w tym 13 ustaw wprowadzających 21 podwyżek” – wzywał.
Duda swojemu słynącemu z zamiłowania do polowania poprzednikowi zarzucał również brak empatii dla cierpienia zwierząt. „Kto nie jest wrażliwy na krzywdę zwierząt, ten zazwyczaj nie jest również wrażliwy na krzywdę ludzi” – pisał wówczas.
Krytyczne uwagi Dudy dotyczyły nie tylko jego głównego konkurenta. Krytykował on również Telewizję Publiczną zarzucając jej nieżyczliwe traktowanie opozycji.
Dawne wpisy dokumentują również niespełnione wyborcze obietnice Dudy. W 2015 roku obiecywał on, że „ureguluje ustawowo płacę dla pielęgniarek”, będzie dążył do sprowadzenia wraku ze Smoleńska oraz organizował obywatelskie referenda w ważnych sprawach.
Źródło: gazeta.pl
