Miesiąc temu ojciec Tadeusz Rydzyk obchodził 75. urodziny. Ten wiek zezwala duchownym na to, by przejść na kapłańską emeryturę. Jak wykazała nasza ostatnia sonda, czytelnicy portalu se.pl chcą, by zakonnik z Torunia usunął się w cień i przeszedł w stan spoczynku. Tylko kto go wówczas zastąpi? O to zwolennicy redemptorysty mogą być spokojni. W cieniu Rydzyka od wielu lat jest inny duchowny, który już trzyma pieczę na wieloma „dziełami”. Czy to on będzie następcą najsłynniejszego księdza w Polsce?
Ojciec Jan Król – bo o nim mowa – nie jest jeszcze tak znany jak jego brat z zakonu Redemptorystów. Jednak śmiało można nazwać go szarą eminencją. Z o. Rydzykiem współpracuje od wielu lat i należy do grona jego najbardziej zaufanych osób. Jest wicedyrektorem Radia Maryja, oraz Telewizji Trwam, odpowiada także za ich finanse. 60-letni kapłan jest ponadto prowadzącym program w rozgłośni Rydzyka.
Na tym jednak nie kończą się jego zadania. W słynnej toruńskiej Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej pełni funkcję kwestora. Dodatkowo jest członkiem zarządu fundacji Lux Veritatis, zasiada w komisji rewizyjnej fundacji Nasza Przyszłość, a także jest prezesem spółek Bonum i Geotermia Toruń. To on był pomysłodawcą telefonii dla rodzin Radia Maryja. Jak więc widać, aktywność wykazuje wcale nie mniejszą niż o. Tadeusz Rydzyk. Pytanie tylko, czy podobnie jak brat będzie potrafił dzięki charyzmie pociągać za sobą tłumy…
Źródło: se.pl