Potwierdziły się ustalenia Faktu. W czwartek późnym wieczorem zebrał się klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej i wybrał nowego przewodniczącego. Następcą Cezarego Tomczyka został Borys Budka. – To była prośba i sugestia Donalda Tuska, bym odpowiadał za odcinek parlamentarny – powiedział dziennikarzom nowy szef klubu KO Borys Budka.
Wczoraj Fakt poinformował, że Donald Tusk znalazł miejsce dla Borysa Budki, którego zastąpił na stanowisku przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Zapowiedzieliśmy, że w najbliższym czasie dojdzie do zmiany przewodniczącego klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, a dotychczasowego szefa klubu Cezarego Tomczyka zastąpi Borys Budka, do niedawna przewodniczący Platformy. Nasze ustalenia potwierdziły się.
W czwartek wieczorem w Sejmie zebrał się klub Koalicji Obywatelskiej. W posiedzeniu wziął udział lider PO Donald Tusk.
– Jestem gościem na tym klubie, jak państwo wiecie, nie jestem członkiem, ale mam nadzieję, że moją propozycję, rekomendację posłanki, posłowie, senatorowie potraktują życzliwie i ze zrozumieniem – powiedział dziennikarzom Donald Tusk przed rozpoczęciem posiedzenia klubu.
Tusk: Nie było sprzeciwu
Klub zdecydował, że Borys Budka zastąpi na stanowisku szefa klubu KO Cezarego Tomczyka, który kierował nim od początku obecnej kadencji do września 2020 r. Budka otrzymał tę funkcję jako rekompensatę za ustąpienie na rzecz Tuska z funkcji szefa PO.
Były przewodniczący PO, obecnie wiceszef partii Borys Budka został wybrany przez aklamację, na wniosek lidera PO Donalda Tuska, szefem klubu Koalicji Obywatelskiej. Wcześniej rezygnację z tej funkcji złożył Cezary Tomczyk.
– Z satysfakcją przyjąłem decyzję bez jednego głosu sprzeciwu o zmianie – powiedział Tusk dziennikarzom po zakończeniu obrad klubu.
Jak dodał, przewiduje też bliską współpracę z Cezarym Tomczykiem, który we wrześniu ma zostać jednym z wiceprzewodniczących, odpowiedzialnym za kampanię wyborczą i prace sztabowe. – To jest dla mnie ważne, ponieważ ten mój powrót to nie jest łatwa sprawa. To wymagało odpowiednich zmian i ustaleń i spotkało się to z pełnym zrozumieniem w Platformie – zaznaczył lider PO.
Tusk zapowiedział też dalsze zmiany we władzach klubu i partii, gdzie miałoby się znaleźć więcej kobiet niż obecnie. – Oczekuję od nowego przewodniczącego i pomogę mu także w tej sprawie w sensie politycznym, żeby znowu w ciałach przedstawicielskich klubu i Platformy obowiązywał parytet – powiedział b. premier.
Budka: To była prośba Tuska
– To była prośba i sugestia Donalda Tuska, bym odpowiadał za odcinek parlamentarny – powiedział dziennikarzom nowy szef klubu KO Borys Budka. Dodał, że w procesie powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki jednym z jego warunków wobec Budki było przyjęcie odpowiedzialności za parlament.
– Teraz jako nowemu szefowi klubu przyjdzie mi spełnić bardzo ważną deklarację Donalda Tuska, to znaczy doprowadzenia we władzach do odpowiedniego parytetu płci, bo Donald Tusk na to zwraca na to bardzo duża uwagę – dodał.
Wyjaśnił, że chodzi o takie zwiększenie kolegium klubu, by była w nim równowaga między kobietami a mężczyznami. Mają być w tej sprawie rekomendacje zarządu PO – poinformował.
Tusk kieruje Platformą od miesiąca
Tusk kieruje Platformą od 3 lipca, kiedy rezygnację z przewodniczenia partii złożył Budka. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jednym z warunków ustąpienia byłego szefa PO na rzecz Tuska było objęcie przez Budkę właśnie stanowiska szefa klubu KO.
Cezary Tomczyk to polityk kojarzony z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Na szefa klubu został wybrany we wrześniu 2020 r., wygrywając z Urszulą Augustyn.
Budka kierował już w tej kadencji klubem parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Po raz pierwszy wybrany na tę funkcję wybrany został tuż po wyborach parlamentarnych w 2019 r. Rok później, już jako szef Platformy zrezygnował i nowym przewodniczącym klubu został Cezary Tomczyk, który w wyborach na to stanowisko pokonał posłankę Urszulę Augustyn.
Źródło: fakt.pl
