„Wypowiedzenie umowy międzynarodowej wymaga zgody 2/3 głosów w obecności przynajmniej połowy posłów lub w Senacie zgody większości 2/3 głosów w obecności przynajmniej połowy senatorów” – to poprawka, którą Koalicja Obywatelska złożyła w piątek w Senacie. Inicjatywę zapowiedział wcześniej Donald Tusk.
– Działania rządu PiS-u, jak i wypowiedzi przedstawicieli partii rządzącej, wskazywały niejednokrotnie, że obecność Polski w Unii Europejskiej jest zagrożona. Dziś potrzeba zwykła większość głosów, by Polskę z UE wyprowadzić – powiedział w Senacie szef PO Donald Tusk. Były premier zapowiedział, że jego klub ma już wszystkie podpisy potrzebne do rozpoczęcia prac nad zmianami w konstytucji dot. umocnienia obecności Polski w UE.
– Intencją jest, aby nie wyprowadzić Polski z UE wbrew Polakom lub przez pomyłkę. Chodzi o to, by Polacy w referendum o tym decydowali, a nie kaprys partii, która ma zaledwie jedna trzecia głosów – mówił.
Trybunał Konstytucyjny znów odroczył rozprawę ws. wyższości Konstytucji nad prawem UE
W czwartek Trybunał Konstytucyjny po raz kolejny odroczył termin rozprawy w sprawie wniosku premiera Mateusza Morawieckiego, który dotyczył ustalenia, czy polska Konstytucja stoi ponad prawem unijnym. Rozprawa odroczona została do 7 października.
7 października Trybunał Konstytucyjny ma w pełnym składzie i pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej wrócić do rozpatrywania wniosku premiera. Dotyczy on wskazania zasad „rozwiązywania kolizji prawa europejskiego i orzeczeń TSUE z Konstytucją RP”.
Poprzednio Julia Przyłębska zarządziła przerwę (do czwartku 30 września do godziny 12:00), wyjaśniając, że „pojawiły się nowe okoliczności i zarzuty. Warto dodać, że TK już kilkukrotnie przesuwał termin rozprawy (jedna z rozpraw była przesuwana na 13 lipca, później 15 lipca i 3 sierpnia).
Źródło: gazeta.pl
