W pierwszej połowie października zostanie prawdopodobnie zainaugurowany ruch obywatelski Rafała Trzaskowskiego – wynika z nieoficjalnych informacji. Wiadomo, że mimo dość skomplikowanej sytuacji politycznej, prezydent stolicy nie wycofuje się z założenia „Nowej Solidarności”, jak ma się nazywać jego organizacja społeczna.
Przypomnijmy, inauguracja ruchu społecznego Rafała Trzaskowskiego miała nastąpić 5 września. Takie były wstępne plany. Pokrzyżowała je jednak awaria sieci przesyłowej ścieków z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka, do której doszło 29 sierpnia. Uszkodzeniu uległy oba rurociągi biegnące pod dnem Wisły. W związku z tym nieczystości zrzucane były ponownie do rzeki.
– Koncentruję się na tym, by poradzić sobie z tą awarią. W związku z tym naturalne jest to, że inauguracja mego ruchu zostanie przesunięta – mówił na początku września Rafał Trzaskowski. – Myślę, że nastąpi to za około miesiąc, ale nie chcę podawać w tym momencie konkretnego terminu, gdyż będzie to zależeć od rozwoju sytuacji. W każdym razie inauguracja ruchu zostanie przesunięta bardziej o tygodnie niż miesiące – dodał prezydent.
Od niedzieli ścieki nie są już zrzucane Wisły. Tymczasowy rurociąg na moście pontonowym jest już gotowy i działa. Pojawiają się więc pytania, co z zapowiadanym ruchem Trzaskowskiego.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że jego ogłoszenie ma nastąpić w pierwszej połowie przyszłego miesiąca. Możliwe, że stanie się to 10 października, choć data ta na razie nie jest jeszcze ostatecznie potwierdzona i będzie zależeć od bieżącej sytuacji. Wiadomo, że w najbliższych dniach Trzaskowski będzie prowadził konsultacje w sprawie powstania „Nowej Solidarności” nie tylko w Warszawie, ale też w innych miastach.
Źródło: onet.pl
