Wiadomości

Kiedy skończył 13 lat, stał się najmłodszym tatą na Ziemi. Wiadomo, co stało się z nim po 10 latach, bardzo przykre

Tata miał zaledwie 13 lat, kiedy na świat przyszła jego córka. Wydarzenie było bardzo medialne – wszędzie mówiło się tylko o dziecku nieletnich. Teraz nastolatek ma 23 lata i jest z nim bardzo źle. To, co się stało, odcisnęło na nim mocne piętno.

Najmłodszy tata na ziemi już pół roku po narodzinach córki musiał stawić czoła druzgocącym informacjom. Miały wpływ na jego dalsze życie, nie może pozbierać się do tej pory – mimo że minęło już 10 lat.

Został ojcem w wieku 13 lat, ale nie miał zamiaru się z tego wycofać

Alfie Patten już w wieku 13 lat znalazł sobie dziewczynę – była nią 15-letnia Chantelle. Ich rodzice akceptowali pierwsze szkolne miłostki swoich dzieci. Niedługo potem stało się coś niepokojącego: dziewczyna udała się do lekarza, ponieważ ciągle cierpiała na ból brzucha. Postanowiono zrobić jej USG i okazało się, że jest w ciąży. Chantelle podzieliła się tą informacją tylko z Alfiem i oboje zdecydowali, że będą ukrywać fakt tak długo, jak tylko się da.

Ich tajemnica wyszła na jaw, a zorientowała się o niej jako pierwsza mama 15-latki. Okazała córce ogromne wsparcie, chodziła z nią nawet na kurs dla przyszłych matek. Niedługo potem przyszła na świat dziewczynka, Macy. Alfie był mocno zestresowany i przerażony, ale spod negatywnych uczuć wybijała się radość – mógł sprawdzić się w nowej roli. 6 miesięcy po porodzie zajmował się Macy jak tata z pierwszej ligi: kołysał, karmił, przebierał i zabierał na spacery. Jednak rodzice Alfiego postanowili zrobić test DNA.

Najmłodszy tata na świecie kompletnie się załamał

Jego rodzice mieli podejrzenia, dlatego wykonali test DNA. Pobrano próbki od Alfiego i jego dziecka, a kiedy przyszły wyniki wszyscy przeżyli szok. Test wyszedł negatywnie – oznaczało to, że Alfie nie jest ojcem Macy. Utrzymywał jednak, że Chantelle nigdy by go nie zdradziła i to na pewno pomyłka. 15-latka potem przyznała, że raz przespała się z 14-letnim Tylerem Barkerem. To on był biologicznym ojcem Macy.

Alfie po tej informacji miał prawdziwe napady złości. Choć minęło raptem pół roku, odnalazł się w nowej roli i mocno pokochał Macy. Przez medialność wydarzenia, a także publiczne informacje o wynikach testu DNA spokoju nie dawali mu ani bliscy, ani dziennikarze. Czuł się osaczony i chciał jedynie spokoju, praktycznie nie wychodził z domu.

Szybko popadł w poważne problemy psychiczne, które nie opuszczają go do dzisiaj. Niestety w wieku zaledwie 23 lat jest wrakiem człowieka, który nie może odnaleźć swojego miejsca na Ziemi. Ma poważne problemy z prawem, przez co jest dobrze znany lokalnej policji. Nie kryje się również ze swoją chorobą alkoholową, która również nie pozwala mu wrócić do normalności.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close