Wiadomości

Kaczyński SZOKUJE szczerym wyznaniem. Tego w PiS nikt nie mówił

Powoli dobiera końca czteroletnia kadencja Sejmu, w którym większość posłów należy do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem polityków PiS, w tym oczywiście Jarosława Kaczyńskiego, był to bardzo dobry okres dla Polski, a rządy Szydło i Morawieckiego były de facto pasmem sukcesów. Okazuje się jednak, ze tak całkiem różowo nie jest. Prezes PiS zdecydował się na szczere wyznanie.

Kaczyński SZOKUJE szczerym wyznaniem. Tego w PiS nikt nie mówił

Kaczyński gościł ostatnio w Sieradzu i w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie w ramach kampanii spotykał się z wyborcami. Zdaniem publicysty Michała Karnowskiego, szef PiS w takich okolicznościach czuje się jak ryba w wodzie, a nawet… „kąpie się w uwielbieniu ludzi” (WIĘCEJ TUTAJ). Kaczyński tradycyjnie wychwalał rządy swojej partii. – My mamy wolę i umiejętność działania. Premier Morawiecki użył celnego sformułowania – polski budżet przestał być bankomatem dla przestępców podatkowych – stwierdził w Sieradzu Kaczyński. – Cały wielki program przeprowadziliśmy zmniejszając zadłużenie państwa – dodał. Z kolei w Piotrkowie Trybunalskim Kaczyński zwrócił uwagę na problemy wsi. – Nigdy w polskich dziejach, w tak krótkim czasie, polska wieś nie uzyskała tyle – podkreślił. – Droga, którą idziemy, wiedzie ku celowi jakim jest Polska szczęśliwa, dumna, zasobna i niczym nie ustępująca naszym sąsiadom. Taka Polska jest możliwa – ocenił.

Do beczki miodu Kaczyński dodał jednak łyżkę dziegciu. Tego w PiS nikt jeszcze nie mówił. – Prezes zaznaczył, że udało się przeprowadzić wiele dobrych zmian, ale na tym poprzestać mnie można. – Pozwolę sobie zacytować lewicowego poetę: „To za mało, za mało, za mało” – stwierdził, nawiązując do słów Władysława Broniewskiego. – Trzeba więcej! – podkreślił.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close