Praca za granicą – taki był cel podróży grupy Polaków, których bus uległ poważnemu wypadkowi w okolicach Bolesławca. Niestety, są ofiary śmiertelne.
Praca za granicą była celem wyjazdu, który zakończył się tragicznym wypadkiem na autostradzie A4 w okolicach Bolesławca. Bus, którym podróżowała grupa Polaków wypadł z jezdni. Wskutek wypadku zginęło pięć osób, są też ranni.
Praca za granicą była celem podróży Polaków. Zginęli
Bus Opel Vivaro, z tablicami rejestracyjnymi z powiatu ostrzeszowskiego w Wielkopolsce, wiózł grupę osób do Francji, gdzie mieli podjąć pracę. Niestety, na 54. kilometrze drogi A4, na wysokości wsi Różyniec nieopodal Bolesławca, doszło do tragicznego wypadku. Pojazd, z niewiadomych jeszcze przyczyn, wypadł z jezdni i dachował. Zatrzymał się na dachu kilkanaście metrów od drogi. Niestety, są ofiary śmiertelne.
– Nie żyje pięć osób. To mężczyźni. Czterech zginęło na miejscu, piątego, mimo czynności medycznych ratowników, nie udało się uratować – mówi portalowi GazetaWroclawska.pl Anna Kublik-Rościszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu.
Na miejsce tragedii przybyło kilka karetek pogotowia, a także śmigłowiec, straż pożarna i policja. Trwa badanie przyczyn wypadku, w którym zginęło pięć osób, a dwie zostały ranne. Zostały przewiezione do szpitali w Bolesławcu i Wrocławiu, a ich stan jest ciężki.
Utrudnienia na drodze. Mogą potrwać kilka godzin
Obecnie na miejscu tragedii przebywają służby. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że autostrada A4 w kierunku granicy jest zamknięta, kierowcy mogą spodziewać się utrudnień w podróży.
– Wszystkie samochody, które utknęły na autostradzie zostały już wycofane. Korki tworzą się w miejscu, gdzie auta są skierowywane na objazdy – powiedziała Anna Kublik-Rościszewska.
W tym momencie policja kieruje auta przez węzeł Krzywa i drogę nr 94 do węzła Godzieszów. Utrudnienia na trasie potrwają jeszcze kilka godzin, szacuje się, że przynajmniej do południa.
Źródło: pikio.pl
