Nie opadły jeszcze emocje po wyborach do Sejmu i Senatu, a w szeregach wielu partii rozpoczęły się już dyskusje o wyborach prezydenckich. Kto stanie do wyścigu o Pałac Prezydencki? To jedno z najważniejszych i najbardziej intrygujących pytań w polskiej polityce. SE.pl postanowił zapytać o zdanie Krzysztofa Jackowskiego, słynnego jasnowidza z Człuchowa.
Wyniki wyborów do parlamentu w 2019 roku raczej nie zaskoczyły nikogo, kto na bieżąco śledzi polską politykę. W Sejmie dalej większością będzie dysponowało Prawo i Sprawiedliwość. Dużo ciekawsza sytuacja jest natomiast w Senacie, gdzie ponad pięćdziesiąt mandatów ma opozycja. Teraz najważniejszym pytaniem pozostaje kto może stanąć do walki o Pałac Prezydencki. Kogo powinna wystawić opozycja, by za rok świętować sukces? Zapytaliśmy o to Krzysztofa Jackowskiego, słynnego polskiego jasnowidza.
– Pan prezydent Duda ma swój stały elektorat, który może wydawać się trochę niebezpieczny, ponieważ on nie przyrasta, a stoi w miejscu. Andrzej Duda czy Donald Tusk? Dobre pytanie. Weźmy pod uwagę fakt, że zarówno Andrzej Duda jak i Donald Tusk mają wielu zagorzałych zwolenników jak i wielu przeciwników. Jeżeli złożymy tych dwóch polityków jako głównych kandydatów w wyborach prezydenckich, to jeden drugiego musi „zjeść”. I w tym przypadku „pożarty” zostanie ten, którego nie widać. (jasnowidz zasłonił zdjęcie obecnego prezydenta – przyp. red.)
– Czyli prezydent Tusk 2020? – dopytaliśmy. – Jeżeli będzie kandydował – zaznaczył Krzysztof Jackowski.
Źródło: se.pl
