Jarosław Gowin (61 l.) był gościem programu „Tłit” w WP, gdzie mówił przede wszystkim o wyborach parlamentarnych. Choć termin konstytucyjny wskazuje jesień 2023, to już coraz bardziej rozkręca się kampania, a z nią prognozy wyborcze. Z deklaracji Jarosława Gowina wynika, że wystartuje on w koalicji z inną centroprawicową formacją.
Jarosław Gowin oświadczył, że jego głównym celem wyborczym jest pozbawienie PiS władzy. – Dążę do tego, żeby doprowadzić do odsunięcia PiS-u od władzy, dlatego że widać wyraźnie, że propozycje programowe PiS-u wyczerpały się i że ten układ rządowy nie przyniesie już niczego dobrego dla Polski – oświadczył lider Porozumienia.
Nie udało się przekonać, by Jarosław Gowin składał jednoznaczne wyborcze deklaracje. Prezes Porozumienia wskazał, kiedy będzie na to czas. – Jeżeli chodzi o start w wyborach parlamentarnych, poważne rozmowy zaczną się na początku przyszłego roku. Na razie każda z partii realizuje swój program – zapowiedział Jarosław Gowin.
Wprost za to powiedział o koalicji centroprawicowej, która tajemnicą nie jest. Miałaby ona powstać wokoło jednej z partii. – Nie jest żadną tajemnicą, że Porozumienie widziałoby się w ramach szerszej koalicji centroprawicowej. Czy taka koalicja powstanie wokół PSL-u, wokół ruchu Szymona Hołowni, pokaże przyszłość – podkreślił lider Porozumienia Jarosława Gowina.
Prowadzący „Tłit” zwrócił uwagę na minimalne poparcie dla Porozumienia w sondażach. Patryk Michalski przywołał sondaż „Super Expressu”, w którym formacja Jarosława Gowina ma 0,8 proc. poparcia. Pytany o to, czy taki wynik nie będzie odstraszać potencjalnych sojuszników z opozycji Gowin odpowiada przecząco.
– Zdaję sobie sprawę z tego, że jesteśmy partią po przejściach, natomiast walka wyborcza będzie bardzo wyrównana. Tutaj każdy 1-2 proc. będą się liczyć. (…) Myślę, że realne poparcie dla Porozumienia to te 2-3 proc. – skomentował Gowin.
W przeciwieństwie do Porozumienia, Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro (52 l.) jest odnotowywana w sondażach. W tych osiąga wyniki oscylujące w granicy błędu statystycznego, choć sam lider partii przekonuje, że w wewnętrznych badaniach to poparcie podobne do tego, którym cieszy się PSL (4-6 proc.). Prokurator Generalny chce, by także formacja Gowina znajdowała się w rankingach, jak zwrócił uwagę prowadzący „Tłit” i zapytał o to byłego koalicjanta PiS.
– Nie we wszystkich się pojawiamy. Jest rzeczą jasną, że chcemy startować w ramach szerszej koalicji. Zbigniew Ziobro natomiast pręży muskuły, bo przygotowuje się do twardych negocjacji z Jarosławem Kaczyńskim (73 l.) na temat miejsc polityków Solidarnej Polski na listach PiS. Obie te partie wiedzą, że są na siebie skazane – podsumował lider Porozumienia Jarosław Gowin.
Źródło: se.pl