Wiadomości

Jarosław Gowin trafił do szpitala. Co się stało?

Były wicepremier Jarosław Gowin trafił do szpitala kilka dni temu z powodu depresji – poinformował „Newsweek”. Gazeta podaje, że jego zły stan zdrowia ma związek z trwającymi od wielu miesięcy atakami. Polityk nie udzielał się od tygodnia w mediach społecznościowych, nie było go także na ostatnim posiedzeniu Sejmu. „Od kilku dni Jarosław Gowin w związku z rekomendacjami lekarzy przebywa w szpitalu, gdzie przechodzi badania” – napisali jego współpracownicy w oświadczeniu przesłanym do redakcji Faktu.

Jarosław Gowin trafił do szpitala. Co się stało?

„Newsweek” poinformował w artykule nt. stanu zdrowia Jarosława Gowina, że kiedy Porozumienie było jeszcze w rządzie, zaczęły pojawiać się informacje, że koalicjanci zbierali na lidera tej partii tzw. „haki”. Obiektem ataków miała być także jego rodzina. Dominika Długosz, autorka artykułu, napisała 24 listopada na swoim profilu na Twitterze:

Lider Porozumienia Jarosław Gowin znalazł się w szpitalu. Przyczyną są objawy depresji. Były wicepremier znalazł się w szpitalu kilka dni temu. Diagnoza – depresja. Jego stan może mieć związek z ciągłymi, skoordynowanymi trwającymi od wielu miesięcy atakami. Także w internecie

Współpracownicy Jarosława Gowina przesłali oświadczenie do redakcji Faktu, w którym skomentowali stan zdrowia polityka:

Od kilku dni Jarosław Gowin w związku z rekomendacjami lekarzy przebywa w szpitalu, gdzie przechodzi badania. Wiosną tego roku ciężko przeszedł zakażenie koronawirusem. Wówczas blisko trzy tygodnie przebywał w szpitalu MSWIA w Warszawie. Rodzina i przyjaciele proszą o uszanowanie prywatności. Nie jesteśmy upoważnieni do przekazywania informacji o stanie zdrowia. Z pewnością wkrótce zrobi to sam Jarosław Gowin, z którym pozostajemy w stałym, codziennym kontakcie. Porozumienie jako partia i środowisko będzie dalej pracować zarówno w parlamencie jak i terenie oczekując na możliwie szybki powrót do zdrowia Jarosława Gowina.

Jarosław Gowin wyrzucony z rządu

Lider Porozumienia odszedł z rządu 10 sierpnia. Jarosław Gowin stracił pozycję wicepremiera, a jego partia odłączyła się od Zjednoczonej Prawicy. Decyzję o dymisji polityka przekazał rzecznik rządu, Piotr Muller:

Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o odwołanie wicepremiera Jarosława Gowina ze stanowiska

Jarosław Gowin o swojej dymisji dowiedział się z mediów. Polityk w rozmowie z Faktem mówił jednak, że mimo braku funkcji na brak nudy nie może narzekać:

Mój kalendarz jest wypełniony spotkaniami, intensywną pracą. Wiadomo, że część polityków opuściło nas w ostatnim czasie, po tym, jak dostało intratne propozycje ze strony PiS, więc musimy zorganizować struktury – mówi polityk. – Cały czas toczymy rozmowy nad zbudowaniem nowego obozu umiarkowanej centroprawicy, która usytuowałaby się gdzieś między PiSem a Platformą, także nadal pracujemy dla Polski

Lider Porozumienia planował zimą udać się na urlop po intensywnej pracy w ostatnich miesiącach:

Mówiłem moim współpracownikom, że każdy dzień w resorcie może być moim ostatnim dniem. I tak się też stało. A teraz kolejny raz rzuciłem się w wir pracy. Ja każdy dzień poświęcam pracy, więc jakiś czas na odpoczynek znajdę dopiero zimą

Jarosław Gowin dodał również, że nie był przywiązany do roli wicepremiera w rządzie PiS:

Ja od dłuższego czasu powtarzałem, że nie jestem przywiązany do stołka. Gdy rok temu złożyłem dymisje z rządu, uważając, że wybory kopertowe są sprzeczne z prawem. Tak samo tutaj, gdy sprzeciwiałem się podwyżce podatków wiedziałem, że mogę stracić posadę. Polityk, który uzależniłby się od takich wygód, byłby zakładnikiem takiego stanowiska. Nigdy mi to nie groziło, a przez to mogę sobie z dumą spojrzeć w lustro

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close