„Im szybciej zaczniemy odmrażać gospodarkę, tym lepiej, bo przedłużanie obecnej fazy walki z epidemią może spowodować, że lekarstwo będzie bardziej niebezpieczne niż choroba” – powiedział we wtorek w programie Tłit.wp ustępujący wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin.
Gowin został zapytany m.in. o to, kiedy polska gospodarka zacznie być „odmrażana”.
„Druga faza walki z epidemią powinna polegać na tym, że otaczamy szczególną opieką, jak też izolacją, grupy najbardziej zagrożone, a więc seniorów i osoby z chorobami współistniejącymi, natomiast reszta z nas musi brać na siebie odbudowywanie Polski z gruzów” – powiedział.
Dodał, że „na odpowiedzialną decyzję przyjdzie pora zaraz po świętach Wielkanocnych”, ale „im szybciej zaczniemy odmrażać gospodarkę, tym będzie mniej śmierci”.
„Przedłużanie obecnej fazy walki z epidemią może doprowadzić do tego, że przedawkowane lekarstwo będzie niebezpieczniejsze niż choroba. Więcej osób będzie umierać z powodu odłożonych operacji kardiologicznych czy onkologicznych, niż na koronawirusa” – mówił Gowin.
Pytany o rekrutacje na wyższe uczelnie wobec możliwego przełożenia matur, przyznał, że w jego resorcie jest przygotowywanych kilka scenariuszy, a wiele będzie zależeć od tego, kiedy zostaną wznowione zajęcia w szkołach i kiedy odbędą się matury.
„Jeśli chodzi o zajęcia na uczelniach, pod tym względem sytuacja jest nieco lepsza, bo rok akademicki trwa do września i prawdopodobnie zajęcia będą musiały odbywać się latem” – zaznaczył Gowin.
Źródło: interia.pl