Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz są kandydatami na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Ile będą zarabiać, jeśli nimi zostaną? Zarobki sędziego Trybunału Konstytucyjnego określa ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z 2016 roku, która mówi, że wynagrodzenie wynosi pięć przeciętnych wynagrodzeń z drugiego kwartału ubiegłego roku. Ile to konkretnie?
4839,24 zł – tyle wyniosło przeciętne wynagrodzenie w Polsce w drugim kwartale 2019 roku (dane GUS). Oznacza to, że Krystyna Pawłowicz (67 l.) i Stanisław Piotrowicz (67 l.), jeśli zostaną wybrani przez Sejm na sędziów TK, w 2020 roku będą otrzymywać ponad 24,2 tysiąca zł miesięcznie wynagrodzenia zasadniczego. Obecnie pensja sędziego jest ustalona na poziomie 22,6 tysiąca zł.
O ich nominowaniu na kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego poinformował szef klubu PiS Ryszard Terlecki w poniedziałek.
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego – takie mają przywileje
Ponieważ sędziowie wybierani są na 9-letnią kadencję, przez ten czas Pawłowicz i Piotrowicz, pobiorą około 2 miliony 440 tysięcy zł samego wynagrodzenia zasadniczego (przy założeniu, że średnia pensja w gospodarce pozostałaby na tym samym poziomie).
Po zakończeniu kadencji sędziowie TK przechodzą w stan spoczynku i otrzymują miesięcznie 75 proc. ostatniej pensji. Przykładowo: 75 proc. z 22 600 wynosi 16 950 zł. Ale to nie wszystko! W związku z odejściem w stan spoczynku otrzymują odprawę w wysokości wynagrodzenia za pół roku. W 2021 roku będzie to kwota 135 600 zł.
Oprócz tego sędziowie mieszkający poza Warszawą mogą liczyć na dodatek z tytułu rozłąki z rodziną, zakwaterowanie w Warszawie i zwrot kosztów dojazdu.
Ale to jeszcze nie wszystko! Można otrzymać dodatek stażowy w wysokości 20 proc. wynagrodzenia (ponad 4 tysiące zł) jeśli ma się ponad 20-letni staż pracy. Zarówno Pawłowicz, jak i Piotrowicz, który był prokuratorem jeszcze w czasach stanu wojennego, się na niego kwalifikują.
Jeśli zostaną wiceprezesem lub prezesem TK, ich pensja może jeszcze wzrosnąć. Razem z dodatkiem stażowym i funkcyjnym od 1 stycznia 2020 roku prezes TK Julia Przyłębska będzie zarabiać około 30 tysięcy zł miesięcznie.
Raport fundacji: Trybunał Konstytucyjny coraz mniej pracuje i coraz mniej godny zaufania
Tymczasem w Trybunale Konstytucyjnym z roku na rok pracy jest coraz mniej! Według raportu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wprowadzenie w grudniu 2016 r. trzech ustaw regulujących pracę Trybunału Konstytucyjnego doprowadziło do obniżenia sprawności postępowań przed TK. W raporcie zwrócono uwagę, że w 2017 roku do Trybunału wpłynęła najmniejsza liczba spraw w historii tej instytucji. W 2017 roku TK rozpoznał też najmniejszą liczbę spraw od 16 lat i doszło też do obniżenia standardu jawności pracy TK – stwierdza HFPC.
Według raportu HFPC „Czas próby. Sędziowie wobec zmian w wymiarze sprawiedliwości” z 2019 roku praca TK jest w środowisku sędziowskim z roku na rok oceniana bardziej negatywnie. Żaden z biorących udział w badaniu sędziów nie zdecydowałby się na to, by zwrócić się do nowego TK z pytaniem prawnym. Główny powód to przede wszystkim brak pewności, co do mocy prawnej orzeczeń wydawanych w nieprawidłowym składzie Trybunału.
Źródło: fakt.pl
