Wiadomości

Grzegorz Braun do Adama Niedzielskiego w Sejmie: Będziesz pan wisiał!

– Będziesz pan wisiał! – krzyczał z mównicy sejmowej poseł Grzegorz Braun w kierunku ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Te słowa wywołały burzę w Sejmie. Grzegorz Braun znalazł się w ogniu krytyki parlamentarzystów i został wykluczony z obrad.

Grzegorz Braun do Adama Niedzielskiego w Sejmie: Będziesz pan wisiał!

Grzegorz Braun /PAP/Albert Zawada /PAP

– Szczęść Boże wszystkim ciężko pracującym medykom, wszystkim cierpiącym, oby nikt nie stawał na ich drodze do lekarza. Oby ta dziecina naszego życia pozostawała w minimalnym stopniu upolityczniona, oby ta dziedzina naszego życia była szanowana – zaczął swoje wystąpienie poseł Grzegorz Braun.

Następnie zaczął wyliczać, z jakimi problemami zdrowotnymi mierzy się społeczeństwo w związku z pandemią koronawirusa.

Grzegorz Braun: Będziesz pan wisiał!

– Tymczasem niech nas pan Bóg ma w swojej opiece, póki za te dziedzinę odpowiada człowiek zajmujący miejsce w tej ławie, niestety nie ławie oskarżonych – powiedział do ministra Adama Niedzielskiego.

Stwierdził też, że „ludzie, którzy odpowiadają za te straty wojenne, są zbrodniarzami wojennymi”.

Na koniec krzyknął w stronę ministra Niedzielskiego: – Będziesz pan wisiał!

„To jest skandal!”

Te słowa posła Konfederacji wywołały burzę w Sejmie.

– To jest skandal! To jest wielki skandal! – krzyczała Małgorzata Kidawa-Błońska.

Jako kolejny na mównicy pojawił się poseł Władysław Kosiniak-Kamysz. – Musimy zaprotestować wszyscy, jak tu jesteśmy. Będę pana (Adama Niedzielskiego – red.) bronił przed takimi tekstami. Panie pośle Braun nie wolno nigdy, wobec nikogo tak mówić. To jest groźba karalna – mówił Kosiniak-Kamysz.

Na Twitterze słowa posła Konfederacji skomentował też poseł Franciszek Streczewski. „Grzegorz Braun za swoje haniebne słowa został wykluczony z obrad Sejmu” – przekazał.

– Nie jest to stanowisko Konfederacji, a samych słów Grzegorza Brauna nie będę komentować – powiedział Interii poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.

Źródło: interia.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close