Wiadomości

Groźna bakteria wciąż grasuje w szpitalu! „Chcą to ukryć!”

Powtarza się sytuacja sprzed prawie 2 miesięcy. Otrzymujemy informacje od przerażonych pacjentów i pracowników szpitala EMC Instytut Medyczny w Lubinie (woj. dolnośląskie). Okazuje się, że placówka ponownie przyjęła nosiciela groźnej bakterii. Tym razem jednak nie wywieszono żadnej informacji, a przyjęcia i zabiegi odbywają się jakby nigdy nic. To nie koniec tajemnic…

Informację o groźnej bakterii wykrytej na oddziale chirurgii Regionalnego Centrum Zdrowia przy ul. Bema w Lubinie (woj. dolnośląskie) otrzymaliśmy od jednego z pacjentów we wtorek, 3 września. Spółka, do której należy szpital, choć z oporami, potwierdziła fakt zakażenia u jednego z pacjentów, a nosicielstwo u sześciu. Uspokajała jednak, że to nic groźnego. Dzień później zmarł pacjent zero.

Sytuacja miała zostać opanowana, wstrzymane czasowo odwiedziny, jak też przyjęcia wypisy oraz zabiegi wróciły do normy, a kartka z ostrzeżeniem przed groźną bakterią zniknęła z drzwi. Jak jednak alarmuje nas informator, w szpitalu przeprowadzono wewnętrzne śledztwo, kto powiadomił o sprawie media. Nasze źródło twierdzi też, że pracownicy stracili wgląd w wyniki badań pacjentów. Tymczasem ponad miesiąc od tamtych wydarzeń groźna bakteria ponownie terroryzuje chorych i personel.

Jak dowiedział się Fakt24, nosiciel groźnej bakterii został przewieziony na zabieg do Wrocławia, a potem wrócił do lubińskiego szpitala. Ratownicy, którzy go zabierali, mieli na sobie ochronne fartuchy oraz maseczki i byli wyraźnie zdenerwowani. Nerwów nie kryją też inni pracownicy. „Nie ma żadnej informacji dla pacjentów i odwiedzających. Oddział pracuje normalnie, jakby bakterii nie było!” – mówi nasz informator. „My, jako personel, nie wiemy nic. To nie szpital, tylko fabryka! Chore to wszystko” – denerwuje się sugerując, że komuś zależy na zatuszowaniu sprawy.

„Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lubinie potwierdza ponowną hospitalizację pacjenta z wcześniejszym nosicielstwem Klebsiella pneumoniae MBL. Procedura postępowania w stosunku do pacjenta i otoczenia nie zmienia się” – czytamy w dość lakonicznej informacji Sanepidu. Postanowiliśmy więc poprosić sam szpital o komentarz zarówno odnośnie samej bakterii, jak i ograniczenia dostępu pracowników do wyników badań.

„W szpitalu hospitalizujemy dwie osoby z bakterią Klebsiella Pneumoniae” – potwierdza Małgorzata Bacia, prezes zarządu EMC Instytut Medyczny. „Wobec pacjentów wdrożone zostały wszystkie niezbędne działania mające charakter leczniczy i prewencyjny, przyjęto sposób postępowania wynikający z przepisów prawa, zastosowano procedury obowiązujące w RCZ. Zastosowano izolację kontaktową, co jest bezpieczne dla pacjentów, minimalizuje ryzyko kolejnych zakażeń i umożliwia pracę oddziałów według standardowego trybu bez konieczności wstrzymywania przyjęć czy wypisów” – wylicza zapewniając jednocześnie, że szpital pozostaje w ciągłym kontakcie z Sanepidem.

Prezes spółki nie odnosi się jednak w żaden sposób do kwestii personalnych Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie, o których także alarmowali nas pracownicy. Nadal nie wiadomo, co dzieje się za kulisami.

1

Groźna bakteria wciąż grasuje w szpitalu! "Chcą to ukryć!"
Zarażonych jest dwóch pacjentów. Jeden z nich jest nosicielem

2

Groźna bakteria wciąż grasuje w szpitalu! "Chcą to ukryć!"
Tym razem jednak nikt nie ostrzegł pacjentów. Szpital funkcjonuje normalnie

3

Groźna bakteria wciąż grasuje w szpitalu! "Chcą to ukryć!"
Władze szpitala twierdzą, że nie było takiej konieczności

4

Groźna bakteria wciąż grasuje w szpitalu! "Chcą to ukryć!"
Pacjenci i personel nie kryją jednak przerażenia

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close