Greta Thunberg wyruszyła z brytyjskiego Plymouth do Stanów Zjednoczonych. 16-letnia działaczka ekologiczna weźmie udział m.in. w szczycie ONZ w Nowym Jorku. Chce tam dotrzeć ekologiczną łodzią, która jest tak bliska neutralności węglowej, jak to możliwe.
Greta Thunberg /BEN STANSALL / AFP /East News
Podróż potrwa dwa tygodnie. Na pokładzie są dwaj doświadczeni żeglarze: Boris Herrmann i Piere Cassiraghi. Zasilanie jest zapewnione przez panele słoneczne i podwodne turbiny. Nie ma toalety czy kuchni. Silnik ma być używany tylko w sytuacji kryzysowej.
Przed odpłynięciem działaczka podkreślała, że zdaje sobie sprawę, iż podróż hipernowoczesną i kosztowną łodzią nie jest w zasięgu finansowym większości ludzi.
„Nie mówię nikomu, co ma robić, robię to dla siebie i jestem jednym z nielicznych szczęśliwców, którzy są w stanie tego dokonać” – powiedziała nastolatka.
Greta Thunberg /AP Photo/Kirsty Wigglesworth /East News
Greta Thunberg będzie przemawiała na szczycie klimatycznym zwołanym przez sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa na 23 września. Weźmie też udział w demonstracjach, jakie mają towarzyszyć zgromadzeniu. Następnie będzie gościć na konferencji COP25 w Chile.
We are on our way!
Leaving Plymouth and heading for New York. Follow our journey here https://t.co/qJn5ShWQbB pic.twitter.com/U2Lbv3Xgzs— Greta Thunberg (@GretaThunberg) August 14, 2019
Źródło: fakty.interia.pl