Klamka zapadła. Marzenia Tomasza Karolaka, że nadal będzie prowadził teatr IMKA w obecnym miejscu, legły w gruzach. Aktor właśnie stracił siedzibę swego ukochanego dziecka. Właściciel budynku, w którym znajduje się teatr podpisał umowę ze spółką Prime Invest należącą do Grażyny Wolszczak oraz Joanny Glińskiej.
Przez lata występowali na jednej scenie i wydawało się, że są zaprzyjaźnieni. Jednak dziś Tomaszowi Karolakowi na widok Grażyny Wolszczak może jeżyć się włos na głowie.
– Grażyna chce wejść do mojego teatru, który kiedyś był zagraconą salą gimnastyczną. Stworzyłem to ważne miejsce, inwestując też własne pieniądze, ale nie chodzi teraz o nie. Walczę o IMKA, o jej markę i renomę, na którą ciężko pracowałem przez ostatnie 10 lat – mówił niedawno Faktowi rozżalony aktor.
Ostra walka o teatr
W rozmowie z Faktem Grażyna Wolszczak, która negocjuje od wielu tygodni z właścicielami budynku, stwierdziła, że w czasie użytkowania lokalu przez aktora zaszło wiele nieprawidłowości.
– To kłamstwo! – odpowiada Karolak. – Z zaskoczeniem przyjąłem wypowiedź Grażyny Wolszczak, jakoby Teatr IMKA, pod marką którego wystawiała swoje spektakle przez 5 lat, ma jakieś nieprawidłowości. To nieprawda, a fałszywa wypowiedź spotka się ze stosowną reakcją z naszej strony. Grażyna Wolszczak ma obecnie jeden cel: wypaczyć obraz IMKI u odbiorcy jej fałszywego przekazu medialnego, który lansuje – mówi aktor.
Tomasz Karolak nie ukrywał, że jest oburzony i wściekły na koleżankę. Zapewniał, że nie spodziewał się takiego rozwoju sytuacji.
„Grażyna Wolszczak, goszcząc na naszej scenie, znała problemy, z jakimi się borykaliśmy, ale też plany jubileuszowe na jesień, miała wiedzę o przyznaniu Teatrowi IMKA dotacji, co w żaden sposób nie przeszkodziło jej za naszymi plecami realizować bez poczucia przyzwoitości własnych celów, sprowadzających się do wrogiego przejęcia naszej sceny” – pisał w internecie aktor.
Do samego końca Tomasz Karolak miał nadzieję, że wpłynie na decyzję właściciela budynku, aby to z nim została podpisana umowa na dalszy najem budynku. Niestety, klamka zapadła.
Grażyna Wolszczak od 1 lipca przejmuje budynek teatru
Jak napisał portal Onet.pl umowa o najmie budynku, w którym mieści się teatr Tomasza Karolaka została zmieniona. Związek Harcerstwa Polskiego, który jest właścicielem posesji, podpisał już umowę ze spółką Prime Invest należącą do Grażyny Wolszczak (62 l.) oraz Joanny Glińskiej. Ma ona obowiązywać od 1 lipca 2020 roku.
Wolszczak w swym oświadczeniu zaznaczyła, że nie zamierza odcinać się od kolegi. – Nie wykluczamy nikogo i jesteśmy otwarte na każdą ciekawą współpracę i projekt. Gotowość współpracy z Tomaszem Karolakiem komunikowałyśmy na każdym etapie naszych kontaktów – powiedziała Onetowi.
Pytanie tylko czy aktor będzie w ogóle chciał z nią pracować? – Mam na tyle sił, żeby dla IMKI przystosować inne miejsce – skwitował aktor w programie Katarzyny Janowskiej (54 l.) „Rezerwacja”.
1
Aktor do samego końca miał nadzieję, że uratuje siedzibę teatru
2
Grażyna Wolszczak zapewnia, że jest otwarta na współpracę z Tomaszem Karolakiem, ale dla teatru chce jak najlepiej
3
Niestety, aktor właśnie stracił siedzibę swego ukochanego teatru
4
Właściciel budynku w którym znajduje się teatr podpisał umowę ze spółką Prime Invest należącą do Grażyny Wolszczak oraz Joanny Glińskiej
5
Tomasz Karolak zapowiedział, że ma wystarczająco dużo siły, żeby otworzyć teatr w innym miejscu
Źródło: fakt.pl