Wiadomości

Gorąca debata o Polsce w Parlamencie Europejskim. Najważniejsze momenty

Duże emocje wśród europejskich polityków wzbudził wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego dający rządowi możliwość ignorowania wybranych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE. Ursula von der Leyen zapowiedziała obronę Unii, a po przemówieniu premiera spłynęła na niego fala krytyki ze strony europosłów. Na sali obrad słychać było także głosy wspierające Polskę. Oto najważniejsze momenty debaty.

Gorąca debata o Polsce w Parlamencie Europejskim. Najważniejsze momenty

  • Szefowa KE podczas debaty oświadczyła, że wyrok polskiego TK kwestionuje podstawy Unii. Zapowiedziała obronę unijnych obywateli
  • Premier Morawiecki krytykował UE m.in. za nierówne traktowanie różnych państw. Doszło do spięcia z prowadzącym obrady o czas przemówienia. Podczas drugiego wystąpienia premier zapowiedział likwidację Izby Dyscyplinarnej SN
  • Europosłowie nie szczędzili słów krytyki w stosunku do Polski. – Cieszę się, że setki tysięcy osób pokazali swoje twarze na ulicach. Dziękuję Donaldowi Tuskowi za nawoływanie do tych demonstracji – mówił Manfred Weber z EPL
  • Na sali obrad znaleźli się także obrońcy premiera. Wśród nich była Beata Szydło i Patryk Jaki. – Nie podoba wam się ten rząd, chcecie przywrócić marionetki – mówił europoseł Solidarnej Polski

Ursula von der Leyen broni Unii

Debatę rozpoczęła Ursula von der Leyen. W swoim wystąpieniu szefowa KE oświadczyła, że wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego kwestionuje podstawy Unii Europejskiej. Zapowiedziała podjęcie kroków przez Komisję, wśród których wymieniła prawne kwestionowanie wyroku, mechanizm warunkowości oraz narzędzia finansowe.

– Obowiązkiem mojej Komisji jest obrona praw obywateli unijnych niezależnie od tego, gdzie żyją w naszej Unii. Praworządność to spoiwo, które łączy naszą Unię. (…) Nie możemy i nie pozwolimy, aby nasze wspólne wartości były naruszane. Komisja będzie działać. Opcje są wszystkim znane. Pierwszą opcją są działania związane z procedurą naruszenia, gdzie będziemy w sposób prawny kwestionować wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Kolejna opcja to mechanizm warunkowości i inne narzędzia finansowe. Rząd Polski musi wyjaśnić nam, w jaki sposób zamierza chronić pieniądze europejskie, biorąc pod uwagę ten wyrok TK – oznajmiła von der Leyen.

Szefowa KE podczas debaty w PE oświadczyła, że wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego kwestionuje podstawy Unii Europejskiej. Jak dodała, po raz pierwszy trybunał państwa członkowskiego uznał, że traktaty unijne są niezgodne z konstytucją krajową.

– Ma to poważne konsekwencje dla obywateli polskich. Ten wyrok ma bezpośredni wpływ na ochronę sądownictwa. Ten wyrok osłabia ochronę niezależności sądownictwa. (…) Bez niezależnych sadów obywatele mają mniejszą ochronę, a w konsekwencji ich prawa są zagrożone – powiedziała.

– Polsko, jesteś i zawsze będziesz w sercu Europy. Niech żyje Polska, niech żyje Europa – powiedziała von der Leyen w języku polskim na zakończenie.

Debata w PE. Wystąpienie premiera Morawieckiego

– Staję przed państwem, żeby rozwinąć stanowisko w kilku kwestiach, które uważam za fundamentalne dla UE, nie tylko Polski. Powiem o kryzysach, standardach i regułach, zasadach i o wyroku TK, a także o tym jak ważna jest różnorodność i szacunek. Powiem o pluralizmie konstytucyjnym, a także o zagrożeniach związanych z wyrokiem TSUE – zaczął Morawiecki.

Morawiecki podkreślał, że „polityka musi opierać się na zasadach”. – Zasada, którą wyznajemy w Polsce i która stanowi podstawę Unii Europejskiej, jest zasada demokracji. Dlatego nie możemy milczeć, gdy nasz kraj, także na tej sali, jest atakowany w sposób niesprawiedliwy i stronniczy – powiedział premier.

– Reguły gry muszą być takie same dla wszystkich – podkreślił. – Ich przestrzeganie to obowiązek wszystkich, także instytucji, które w tych traktatach zostały ustanowione. Na tym polega praworządność – dodał.

– Odrzucam język gróźb, pogróżek i wymuszeń. Nie zgadzam się na to, by politycy szantażowali i straszyli Polskę. By szantaż stał się metodą uprawiania polityki, wobec któregoś z państw członkowskich. Tak nie postępują demokracje – stwierdził. – Jesteśmy dumnym krajem, Polska jest jednym z państw o najdłuższej historii państwowości i rozwoju demokracji – przypomniał.

Debata w PE. Spięcie między Morawieckim a prowadzącym obrady o długość przemówienia premiera
W trakcie debaty doszło do słownej przepychanki między Morawieckim a prowadzącym obrady. Chodziło o długość przemówienia. Prowadzący debatę prosił Morawieckiego, by ten zmierzał do końca przemówienia. Premier powiedział, że został poinformowany wcześniej, że ma 30-35 minut na przemówienie. Gdy po raz kolejny został poproszony o zakończenie przemówienia, odpowiedział: – Jeszcze dwa akapity.

Fala krytyki ze strony europosłów

W czasie debaty padły mocne słowa, a na premiera spłynęła fala krytyki ze strony europosłów.

Manfred Weber z EPL Weber mówił, że polski TK jest określany przez wielu prawników, jako atrapa. – Cieszę się, że setki tysięcy osób pokazali swoje twarze na ulicach. Dziękuję Donaldowi Tuskowi za nawoływanie do tych demonstracji. To były manifestacje patriotów z polską i unijną flagą. Patriota nie musi być nacjonalistą. Zdaniem Webera być może celem politycznym Morawieckiego nie jest polexit, ale działania de facto tak działają. Podkreślił, że z działań polskiego rządu cieszy się Władimir Putin.

Polskę skrytykował także Guy Verhofstadt przewodniczący grupy liberałów w PE. – Nawet jakby mówił pan godzinę, to słuchałbym w ciszy i skupieniu. Ale pan nie mówił o wyroku TK. Mroczna gra, którą pan gra, jest wbrew pozorom jasna. TK jest upolityczniony. Chodzi o wyeliminowanie wpływu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – mówił.

Debata w PE. Którzy europosłowie bronili premiera Morawieckiego?

Podczas debaty na sali obrad znaleźli się obrońcy premiera. Wśród nich był m.in. Nicolas Bay, sekretarz generalny Frontu Narodowego. – Musimy ograniczyć totalitaryzm prawa unijnego. – Nie będzie polexitu prawnego ani żadnego. Polska jest wielkim narodem europejskim – powiedział.

Głos wsparcia wobec polskiego rządu wyrazili także Ryszard Legutko z PiS, Maximilian Krah z AfD oraz Tamás Deutsch z węgierskiego Fideszu.

Emocjonalne przemówienie wygłosił Patryk Jaki. – Nie podoba wam się ten rząd, chcecie przywrócić marionetki, które zgadzają się na wszystko, co mówicie. Ale mój kraj jest niezależny. I tylko Polacy mogą zdecydować, kto będzie rządził – mówił podczas debaty Patryk Jaki.

– Jean-Jacques Rousseau powiedział, gdy Polska została zaatakowana z każdej strony, mówili Państwo już o XVIII w. Powiedział do Polaków: „Nie idźcie za Europą w sposób ślepy, bo na końcu tej ścieżki są tylko pieniądze” – zakończył.

Drugie wystąpienie Morawieckiego w PE

Podczas debaty premier zabrał głos po raz drugi. Komentował wypowiedzi unijnych parlamentarzystów, którzy w większości krytykowali go podczas debaty w PE. – Wiele mówiono o znaczeniu praworządności. Praworządność jest równie ważna dla Warszawy, jak i dla innych stolic. To zasada naszej konstytucji. Jest różnica co do tego, że pod pretekstem zasady praworządności można żądać od państw członkowskich takich rzecz, których nie ma w traktatach – mówił Morawiecki.

– Słyszałem, że wyroki są pisane na polityczne życzenia. Proszę mi pokazać choć jeden. Wasi koledzy z Platformy Obywatelskiej odpowiadają za taki grzech. Za czasów Donalda Tuska został wykonany telefon do sędziego Sądu Okręgowego, by de facto napisać ten wyrok na życzenie – dodał premier.

– Zamierzamy zlikwidować Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas debaty.

Debata o Polsce w PE. Wystąpienie Beaty Szydło

W końcowej rundzie debaty głos zabrała Beata Szydło. – Nie wypchniecie Polski z UE. Polska jest i będzie w UE, bo taka jest wola Polaków. Czas skończyć z kłamstwami. Pięć lat temu stałam tu i tłumaczyłam, dlaczego Polska, kraj dumny, który kocha wolność i solidarność, nie poddawał się i dążył do tego, by być w tej wspólnocie. Bo to było nasze marzenie. Że tylko wtedy Polska będzie mogła się rozwijać. Że dołączymy do państw, które kierują się zasadami ojców założycieli. Ciągle wierzymy w te ideały i w taką UE. Dlatego z taką troską chcemy rozmawiać o tym, że potrzebne są plany.

– Polska zmieniła się, rozwija się, prowadzimy ambitne programy gospodarcze. A co zmieniło się tutaj? Twardy konserwatyzm, ciągle o tym samym. Wstyd mi za tych polskich eurodeputowanych, którzy stąd atakują Polskę i swoją ojczyznę. Ale najczęściej wywodzą się układów socjalistycznych albo wyprzedawali narodowy majątek – mówi Szydło.

Debata w PE. Zapowiedź głosowania

Na koniec debaty na temat praworządności w Polsce padła zapowiedź głosowania. Odbędzie się ono w czwartek.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close