Córka 47-letniej Marty Domagały przeżywała dramat, gdy chorowała jej matka. Teraz jest niestety jeszcze gorzej – bo 21-latka również usłyszała poważną diagnozę. Rodzinie kończą się możliwości finansowe.
Córka Marty Domagały również zachorowała na nowotwór, który jeszcze ponad dekadę temu był uważany za nieuleczalny. Wciąż jednak wymaga dużo nakładów sił i pieniędzy, żeby poradzić sobie z chorobą. Rodzinie kończą się pieniądze, byli zmuszeni rozpocząć zbiórkę.
Marta Domagała zmaga się z ciężką chorobą. Dostała załamującą diagnozę, sił dodaje jej rodzina
47-letnia Marta Domagała od 2016 roku zmaga się z nowotworem. Kobieta przyjmuje trzecią chemioterapię i wyznaje, że boi się nawet spytać lekarzy, ile jeszcze terapii ją czeka. Po dwóch latach leczenia okazało się, że nowotwór ma przerzuty do kręgosłupa, wątroby oraz płuc. To kompletnie załamało 47-latkę, ale udało jej się zebrać siły do walki dzięki wsparciu rodziny.
– Nie wiem, co będzie dale. Ograniczają mnie fundusze. Gdyby udało mi się zebrać odpowiednią kwotę, wyjechałabym na konsultacje np. do Niemiec do kliniki dr. Janusa Vorreitera w Hinterschmidding lub gdzieś indziej – przyznała kobieta. To jednak był dopiero początek jej kłopotów.
Córka Marty Domagały otrzymała równie wstrząsającą diagnozę co matka
W trakcie, gdy pani Marta zmagała się z chorobą, zachorowała jedna z jej córek, 21-letnia Gabriela. Cierpi ona na ziarnicę złośliwą, znaną również jako chłoniak Hodgina. Niegdyś to schorzenie było nieuleczalne, a obecnie wymaga długiej i kosztownej terapii. Dwa tygodnie temu Gabriela skończyła radioterapię.
Rodzina apeluje do osób dobrego serca o pomoc. Zarówno 47-latka, jak i jej córka, potrzebują wsparcia finansowego, a rodzina nie ma już pieniędzy na leczenie. Aby ułatwić zebranie pokaźnej sumy potrzebnej na leczenie, uruchomiono zbiórkę na serwisie „Siepomaga”. Do celu wciąż brakuje 24 tysięcy – pieniądze można wpłacić pod linkiem LINK
Źródło: pikio.pl
