Wiadomości

Frank-Walter Steinmeier: Proszę o przebaczenie

– Kto mógł się tego spodziewać, że II wojna światowa rozpocznie się od tak drastycznego aktu dokonanego przecież przez cywilizowany naród – mówił w Wieluniu prezydent Andrzej Duda. Podczas uroczystości związanych z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej zwrócił się też do prezydenta Niemiec z podziękowaniami za to, że ten przyjechał w takie miejsce jak Wieluń i „stanął wobec prawdy”. Z kolei Frank-Walter Steinmeier, po polsku, zwrócił się do zebranych: – Chylę czoła przed ofiarami ataku na Wieluń, chylę czoła przed polskimi ofiarami niemieckiej tyranii i proszę o przebaczenie.

Frank-Walter Steinmeier: Proszę o przebaczenie

80. rocznica wybuchu II WŚ w Wieluniu. Prezydenci Polski i Niemiec: Andrzej Duda i Frank-Walter Steinmeier – Krzysztof Sitkowski / KPRP

W 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej w Wieluniu pojawili się m.in. prezydenci Polski i Niemiec, by upamiętnić wydarzenia z 1939 roku. To właśnie na Wieluń spadły jedne z pierwszych bomb 1 września, około 4.30 – w wyniku ataków Luftwaffe zginęło około 1,2 tys. osób, głównie cywilów.

W trakcie uroczystości rozległ się dźwięk syren alarmowych, później dla upamiętnienia ofiar bombardowania odbyła się minuta ciszy. Zanim głos zabrali prezydenci Polski i Niemiec, przemówił burmistrz Wielunia Paweł Okrasa, który przypominał, że ludobójcze naloty zrównały miasto z z ziemią, niszcząc 75 proc. budynków.

80. rocznica wybuchu II WŚ. Duda: Wojna zaczęła się od zbrodni wojennej, aktu barbarzyństwa

Później przemawiał prezydent Andrzej Duda, przypominał o tragicznych wydarzeniach sprzed 80 lat.

Kto mógł się tego spodziewać, że II wojna światowa rozpocznie się od tak drastycznego aktu dokonanego przecież przez cywilizowany naród, jeden z najstarszych żyjących w Europie? O takim wkładzie w europejską kulturę, naród ludzi wierzących. Kto mógł się tego spodziewać, że ta straszna wojna zacznie się od aktu barbarzyńska, od ataku na zwykłych ludzi

– mówił prezydent, podkreślając, że w Wieluniu mamy do czynienia ze zbrodnią wojenną. – Druga wojna światowa zaczęła się od zbrodni wojennej. Jak mówią historycy, stało się to z premedytacją, właśnie Wieluń miał pokazać, co to będzie za wojna, że to będzie wojna bez żadnych zasad, wojna na zniszczenie – powiedział Andrzej Duda.

Duda do prezydenta Niemiec: Pana obecność tutaj to forma moralnego zadośćuczynienia

Jak zaznaczył prezydent, nie można zapomnieć o II wojnie światowej i takich miejscach jak Wieluń. Apelował, by pamiętać po to, aby nigdy więcej nic takiego się nie wydarzyło. – Nie wolno nam zapomnieć o tej wojnie, nawet jeżeli jej naoczni świadkowie już odejdą – wskazał, dodając, że dziękuje tym, którzy pielęgnują pamięć o trudnych wydarzeniach z lat 1939-1945.

Według prezydenta tegoroczna, 80., rocznica przejdzie do historii relacji polsko-niemieckich. Zaraz po tym stwierdzeniu Andrzej Duda wymienił członków delegacji z Niemiec i zwrócił się z takim pytaniem do zebranych:

Czy sądzicie państwo, że to jest łatwe? Przyjechać do miasta, które 80 lat wcześniej zostało bestialsko zniszczone przez ludzi z ich narodu, poprzedniego pokolenia, pokolenia ich ojców i dziadków? Czy myślicie, że jest to łatwe, stanąć i spojrzeć w oczy tym, którzy przeżyli, bądź ich dzieciom i wnukom?

– Panie prezydencie, dziękuję za tę obecność i dziękuję za tą postawę. Dla mnie, dla mieszkańców, tak myślę, jedna rzecz jest najważniejsza. Że jest pan tutaj i jest to forma moralnego zadośćuczynienia. Że pan przybywa na to miejsce i staje pan, panie prezydencie w prawdziwe i wobec prawdy. Bardzo trudnej dla Niemców i dla Niemiec. Ale ponieważ Niemcy nigdy tej prawdzie nie zaprzeczały, to dlatego pan tutaj jest, ta prawda ma moc wyzwalającą, ma moc łączenia i moc budowania przyjaźni – kontynuował Duda.

Prezydent Polski wspomniał, że przed 80. rocznicą wybuchu II WŚ rozmawiał z Frankiem-Walterem Steinmeierem i zaproponował mu, aby wybrać, gdzie chce gościć na tych uroczystościach. – I prezydent powiedział, pojedźmy do Wielunia. I dlatego jesteśmy tu, dzisiaj, razem – powiedział Andrzej Duda, dodając, że łatwiej jest pojechać tam, gdzie walczyli żołnierze (miał na myśli Westerplatte – red.), a nie tam, gdzie ginęli cywile.

Prezydent Niemiec: Chylę czoła przed polskimi ofiarami niemieckiej tyranii i proszę o przebaczenie

Steinmeier mówił, że stoi przed tymi którzy przeżyli, następnymi pokoleniami, przed Polakami, „we wdzięczności”. – Wieluń to był atak terrorystyczny niemieckich sił powietrznych, początek, zarzewie tego, co działo się przez kolejne sześć lat. Mówimy, że to była wojna, ponieważ nie wiemy tak naprawdę, jak opisać te straszliwe zbrodnie tych lat. To była ogromna fala nienawiści i zniszczenia – mówił.

Prezydent Niemiec wspominał, że atak na Wieluń miał jeden cel – III Rzesza chciała sprawdzić, jak realizować plan zniszczenia. – Cynizm niemieckiego agresora był bezgraniczny, działania były nieludzkie, a skutki straszne i dramatyczne dla mieszkańców tego miasta – mówił.

Podczas swojego wystąpienia prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier cały czas mówił w ojczystym języku, jednak zrobił mały wyjątek. Wypowiedział jedno zdanie po polsku, przejmujące zwłaszcza w takim miejscu jak Wieluń:

Chylę czoła przed ofiarami ataku na Wieluń, chylę czoła przed polskimi ofiarami niemieckiej tyranii i proszę o przebaczenie

Po tych słowach wśród zebranych rozległy się brawa. Wcześniej to zdanie Steinmeier wypowiedział także po niemiecku.

Źródło: wiadomosci.gazeta.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close